Wyobraź sobie, że jestes mieszkańcem miasta lub wsi średniowiecznej. Opisz wybrany dzień powszedni lub świąteczny. Uwzględnij zajęcia, pożywienie i rozrywki.
Proszę o szybką odpowiedz na jutro mi potrzebne !!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Miałam pewny sen:
Obudzilam sie o 5 rano. Nie wiedzialam co sie ze mna dzieje.
Okazalo sie, ze mam dzieci i musialam im zrobic sniadanie przed szkola i przedszkolem. Moj maz byl dziwnie ubrany, zreszta tak jak cala moja rodzina. Ja bylam w poobdzieranej koszuli nocnej, Stanislaw (moj maz) w spodniach z dziurami i takiej dziwnej koszuli, dzieci zreszta podobnie. Po naszykowaniu i odprowadzeniu dzieci do szkoly zabralam sie za szykowanie obiadu. Moj maz poszedl do pracy, a ja zalozylam fartuch i gotowalam. Stalo sie juz po godz. 12 i mosialam poodbierac dzieci ze szkoly i przedszkola. Naszykowalam stol da 5 osob i zaczelam z dziecmi jesc obiad, ale nadal nie zjawial sie moj maz. Na obiad przyszykowalam zdrowa zupe jarzynowa i bulke. W tych czasach o pozywienie bylo trudno. Dzieci wziely sie za odrabienie lekcji i zabawe. Maz wrocil zmeczony z pracy, zjadl i polozyl sie spac. Ja na wieczor zrobilam dzieciom i sobie po kanapce z serem, wykompalam je i polozylam spac. Ja niedlugo potem tez ze zmeczenia padlam.
PS: To byl mily sen, ale w takich czasach napewno nie chcialabym zyc.