Wyobraź sobie że jesteś deszczem. Opisz to na max 1 strona w zeszycie Pliss na jutro
martaila
Po wielkim słońcu czas spotkać sie z kumplami. Zbliżamy sie do siebie w postaci chmur. Widzę już z daleka północna stronę przyjaciół, wiatr robi sie silniejszy i jeszcze bardziej nas do siebie przyciąga. Jesteśmy już coraz bliżej siebie. Pokryliśmy całe niebo. W końcu udaje się nas uwolnić i powoli spadamy na dół. Na razie mało nas jest, ale będzie coraz więcej. koledzy są uwolnieni, jeszcze chwila i ja też będę mógł poczuć ten smak. I sie zaczęło. Zaczynam spadać, to jest piękne uczucie. Wolne i swobodne. Dobrze że jestem taki lekki i mogę trochę sie trochę tym delektować. Widzę cały świat, wszystko to co piękne. Warto dla takiej chwili się poświęcić.
Jestem deszczem, upadam z góry na ludzi którzy biegną we wszystkie strony świata uciekając przede mną. Czemu nikt nie chcę abym spędził z nim czas? Czemu nikt nie chce abym się z nim pobawił? Smutno mi przecież robię to co do mnie należy to do czego pozostałem powołany a mimo to nikt nie chcę ze mną spędzić czasu. Ja robię coś źle? czy może ludzie mnie nie doceniają?
Mam nadzieje że się podobało. ;)
Jestem deszczem, upadam z góry na ludzi którzy biegną we wszystkie strony świata uciekając przede mną. Czemu nikt nie chcę abym spędził z nim czas? Czemu nikt nie chce abym się z nim pobawił? Smutno mi przecież robię to co do mnie należy to do czego pozostałem powołany a mimo to nikt nie chcę ze mną spędzić czasu. Ja robię coś źle? czy może ludzie mnie nie doceniają?
---------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie ;)