Wyobraż sobie że byłeś świadkiem tajemniczego obrzędu dziadów. Zrelacjonuj jego przebieg
Czyli opisz dziady cz2 tak jakbys ty to opowiadał ...
Daje naj ;*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dowiedziałam się o tajemniczym obrzędzie odbywającym się w kaplicy cmentarnej. Z własnej ciekawości postanowiłam tam pójść i w nim uczesnticzyć. Gdy doszłam na miejsce obrzędu byli tam już inni ludzie czekający na rozpoczęcie. Kiedy wszyscy weszliśmy do środka Guślarz odprawiający obrzęd zaczął wywoływać duchy czyśćcowe, aby te mogły dostać się do nieba. Jako pierwsze zjawiają się dwoje dzieci: Józia i Rózi. Dowiedziałam się, że nie trafiły do nieba, ponieważ nie doznały cierpienia za życia. Proszą więc o dwa ziarenka gorczycy. Guślarz spełnia ich życzenia i daje im dwa ziarenka gorczycy po czym dzieci znikają. Następnie zjawia się widmo złego dziecica wioski, w której mieszkam. Błąkał się on jako duch po ziemi w poszukiwaniu pożywienia i wody. Prosi lud o pożywienie i szklankę napoju, ale nikt nie chce mu pomóc. Ku mojemu zdziwieniu zjawiały się okrutne sroki i zjadły mu cały pokarm, a nawet rozszarpały jego ,,ciało". Tymi srokami byli chłopi, którzy byli jego sługami i poddanymi. Dręczył ich i karał. Złe widmo znika, a za nim zauważyłam duch dziewczyny, która za życia była najpiękniejszą dziewczyną na wsi. Została ukarana ponieważ... nie chciała wyjść za maż! Bardzo się zdziwiłam, ponieważ tak piękna dziewczyna nie chciała męża i odrzucala zalotników. Nie trafila do nieba, ponieważ w życiu nie zaznała troski, ani szczęścia. Zniknęła, po czym zjawia się ,,nieproszone" widmo ze skrwawioną piersią, ktore nie odpowiadało na zadawane przez Guślarza pytania, tylko patrzy się na pasterkę pogrążoną w żałobie. Gdy pasterka wyszła, widmo poszło za nią. Ten obrzęd był według mnie straszny, ale zarazem ciekawy.
Myślę że pomogłam i proszę o naj ;*