Wymyśl własną grę (coś takiego tak zbijak czy berek nie wiem) i opisz ją. Napisz ile punktów zdobywa osoba i tak dalej.... Proszę potrzebne na jutro pomocy ⚽⚾ Daję najjjj!!!!
(To jest ogólnie na wf ale nie było wf więc matmę zaznaczyłam) PROSZĘ O POMOC
Dzielimy się na dwie drużyny, po tyle samo osób. Jedna drużyna ustawia się w kolejce, a druga w polu zaznaczonym przez organizatora, rozsypuje się, aby móc złapać piłkę. Każda osoba z tej drużyny, która ustwiła się w linii rzuca po kolei piłką, a druga drużyna ma za zadanie ją złapać. Najlepiej, żeby rzucić jak najdalej, żeby przeciwna drużyna nie miała szans jej złapać. Osoba, która rzuca ma za zadanie jak najszybciej pobiec do jakiegoś wyznaczonego punktu i wrócić na swoje miejsce w czasie, kiedy druga drużyna stara się złapać piłkę i przeżucić ją za linię, równoległą do tej przy której stoi drużyna rzucająca (musi być na tej samej wysokości). Gdy tylko ta osoba wyrzuci piłkę, biegnie do tego punktu (może to być drzewo i powinno być oddalone od miejsca, w którym rzucała o jakieś 10 m) jak najszybciej, zanim druga drużyna złapie piłkę i przerzuci ją za linię. Drużyna łapiąca ma też szanse zbić osobę, która rzucała i teraz biegnie. Jeżeli podczas, gdy ta osoba będzie biegła i ktoś z drużyny przeciwnej zbije ją (tak jak w zbijaku, że przed tym piłka nie może dotknąć ziemii) ta osoba automatycznie odpada. Może być też taka sytuacja, że drużyna, która łapie piłkę złapie ją od razu w locie, kiedy jeszcze ani razu się nie odbiła od ziemii. Gdy coś takiego się stanie, to automatycznie drużyny zamieniają się miejscami, czyli drużyna, która rzucała idzie łapać, a ta która łapała idzie rzucać. Jeżeli tak się nie stanie to drużyny zamieniają sie dopiero wtedy, kiedy nie zostanie już osób do rzucania, bo wszystkie zostaną zbite. Ta gra jest bardzo podobna do palanta, tylko tutaj zamiast kija rzucasz jakąś piłką, zamiast obiegania wszystkich baz, przed grą wybieracie sobie jakiś punkt oddalony o około 10 m i tylko do niego biegacie (musicie go dotknąć i wrócić.) Jeżeli zdarzy się tak, że jakaś osoba nie zdąży dotknąć punktu i wrócić, zanim piłka zostanie przeżucona za linię, odpada.
Aby zagrać w tą grę potrzeba co najmniej 3-4 osób. Jedna z zgromadzonych wybiera sobie literę , natomiast pozostałe muszą znaleźć rzecz ,której nazwa zaczyna się na wybraną literkę. Jeśli gramy w 3 osoby , 2 z nich szukają , a jedna z nich gania poszukiwaczy. Za każdą znalezioną rzecz ,a w przypadku drugim złapaną osobę , dostaje się 1 punkt. Pod koniec gry , aby wygrali poszukiwacze ,każda z osób musi mieć więcej punktów niż ganiający.
Mam nadzieję ,że jest dobrze i zrozumiale ( ꈍᴗꈍ)
0 votes Thanks 0
Marchewaaaaa
Przepraszam ,że tak krótko , rozumiem jeśli źle
Odpowiedź:
Dzielimy się na dwie drużyny, po tyle samo osób. Jedna drużyna ustawia się w kolejce, a druga w polu zaznaczonym przez organizatora, rozsypuje się, aby móc złapać piłkę. Każda osoba z tej drużyny, która ustwiła się w linii rzuca po kolei piłką, a druga drużyna ma za zadanie ją złapać. Najlepiej, żeby rzucić jak najdalej, żeby przeciwna drużyna nie miała szans jej złapać. Osoba, która rzuca ma za zadanie jak najszybciej pobiec do jakiegoś wyznaczonego punktu i wrócić na swoje miejsce w czasie, kiedy druga drużyna stara się złapać piłkę i przeżucić ją za linię, równoległą do tej przy której stoi drużyna rzucająca (musi być na tej samej wysokości). Gdy tylko ta osoba wyrzuci piłkę, biegnie do tego punktu (może to być drzewo i powinno być oddalone od miejsca, w którym rzucała o jakieś 10 m) jak najszybciej, zanim druga drużyna złapie piłkę i przerzuci ją za linię. Drużyna łapiąca ma też szanse zbić osobę, która rzucała i teraz biegnie. Jeżeli podczas, gdy ta osoba będzie biegła i ktoś z drużyny przeciwnej zbije ją (tak jak w zbijaku, że przed tym piłka nie może dotknąć ziemii) ta osoba automatycznie odpada. Może być też taka sytuacja, że drużyna, która łapie piłkę złapie ją od razu w locie, kiedy jeszcze ani razu się nie odbiła od ziemii. Gdy coś takiego się stanie, to automatycznie drużyny zamieniają się miejscami, czyli drużyna, która rzucała idzie łapać, a ta która łapała idzie rzucać. Jeżeli tak się nie stanie to drużyny zamieniają sie dopiero wtedy, kiedy nie zostanie już osób do rzucania, bo wszystkie zostaną zbite. Ta gra jest bardzo podobna do palanta, tylko tutaj zamiast kija rzucasz jakąś piłką, zamiast obiegania wszystkich baz, przed grą wybieracie sobie jakiś punkt oddalony o około 10 m i tylko do niego biegacie (musicie go dotknąć i wrócić.) Jeżeli zdarzy się tak, że jakaś osoba nie zdąży dotknąć punktu i wrócić, zanim piłka zostanie przeżucona za linię, odpada.
mam nadzieję, że pomogłam, liczę na naj ;)
Nazwa :
"Celberek"
Na czym polega ta gra :
Aby zagrać w tą grę potrzeba co najmniej 3-4 osób. Jedna z zgromadzonych wybiera sobie literę , natomiast pozostałe muszą znaleźć rzecz ,której nazwa zaczyna się na wybraną literkę. Jeśli gramy w 3 osoby , 2 z nich szukają , a jedna z nich gania poszukiwaczy. Za każdą znalezioną rzecz ,a w przypadku drugim złapaną osobę , dostaje się 1 punkt. Pod koniec gry , aby wygrali poszukiwacze ,każda z osób musi mieć więcej punktów niż ganiający.
Mam nadzieję ,że jest dobrze i zrozumiale ( ꈍᴗꈍ)