07raptycja07
To jest baśń wymyślona przez mnie ;) MOGĄ TU BYĆ BŁĘDY ;d ,, Baśń o wyprawia do lasu `` W małym mieście mieszkała dziewczynka o imieniu Magdalena , która wraz ze swoją ciocią mieszkały w miasteczku o tajemniczo dziwnej nazwie . Dziewczyna była miła , ucząca się na dobrych stopniach , uczynna , a za razem szalona . Magdalenie zamarzył się wyjazd do zaczarowanego lasu , ale ciocia jej nie pozwalała . Pewnej nocy dziewczynka wykradła się z domu i pojechała taksówką do zaczarowanego lasu . Kiedy dotarła na miejsce , zobaczyła piękne zwierzęta , które rozmawiały . Ubrane były w piękne suknie i kapelusze , oraz wytworne garnitury i smokingi . Magdalena była kulturalną dziewczyną więc przywitała się . Zwierzęta nie zwracały na nią uwagi , tylko jeden borsuk powiedział : -Dzień dobry piękna panienko . Co u nas tu robisz ? - zapytał Dziewczynka odpowiedziała : -Dzień dobry . Uciekłam z domu od cioci , bo chciałam tu przyjechać ... -Źle zrobiłaś uciekając z domu , bo ciocia Twoja martwi się o Ciebie . W tym lesie jest wiele niebezpieczeństw . - Nieprawda , zobacz wszyscy żyją zgodnie i pogodnie - powiedziała trząsąc się . W końcu nadszedł zmrok i wszyscy pochowali się w nory . Magdalenka bała się i w dodatku zaczęło jej burczeć w brzuchu . Niekiedy przybiegł wilk i chciał się z nią przywitać , ale dziewczynka uciekła na drzewo powtarzając sobie : -On mnie nie zje , On mnie nie zje ... . Wilk powiedział , że nic jej nie zrobi , ale ona nie wierzyła nikomu i nie zeszła z drzewa . W końcu wilk poszedł sobie , a dziewczynka mogła sobie spokojnie zejść z drzewa . Kiedy zeszła , poszła drogą przed siebie i spotkała dziwną kobietę . Magdalena przywitała się z nią . A kobieta zachęciła ją do zjedzenia ciastka , dziewczynka odrazu wzięła i zjadła bo była bardzo głodna . Ale po zjedzeniu ciastka upadła na ziemię i leżała nieruchomo , pare godzin później przyszedł borsuk , ale kiedy zobaczył , że ona leży nieruchomo , próbował ją oblać wodą , ale to było na nic . Wreszcie zajżał jej do buzi i zobaczył kawałek ciastka , od ktorego ona zemdlała . Borsuk wyjol je szybko i wyrzucil . Kiedy Magdalenka obudziła się , nikogo tam nie było i nigdy nie dowiedziala sie kto ja uratowal . A wszystko to było jej pięknym snem . ktory dobrze sie skonczyl , bo obudzila sie we wlasnym lozku .
,, Baśń o wyprawia do lasu ``
W małym mieście mieszkała dziewczynka o imieniu Magdalena , która wraz ze swoją ciocią mieszkały w miasteczku o tajemniczo dziwnej nazwie . Dziewczyna była miła , ucząca się na dobrych stopniach , uczynna , a za razem szalona .
Magdalenie zamarzył się wyjazd do zaczarowanego lasu , ale ciocia jej nie pozwalała . Pewnej nocy dziewczynka wykradła się z domu i pojechała taksówką do zaczarowanego lasu . Kiedy dotarła na miejsce , zobaczyła piękne zwierzęta , które rozmawiały . Ubrane były w piękne suknie i kapelusze , oraz wytworne garnitury i smokingi . Magdalena była kulturalną dziewczyną więc przywitała się . Zwierzęta nie zwracały na nią uwagi , tylko jeden borsuk powiedział :
-Dzień dobry piękna panienko . Co u nas tu robisz ? - zapytał
Dziewczynka odpowiedziała :
-Dzień dobry . Uciekłam z domu od cioci , bo chciałam tu przyjechać ...
-Źle zrobiłaś uciekając z domu , bo ciocia Twoja martwi się o Ciebie . W tym lesie jest wiele niebezpieczeństw .
- Nieprawda , zobacz wszyscy żyją zgodnie i pogodnie - powiedziała trząsąc się .
W końcu nadszedł zmrok i wszyscy pochowali się w nory . Magdalenka bała się i w dodatku zaczęło jej burczeć w brzuchu . Niekiedy przybiegł wilk i chciał się z nią przywitać , ale dziewczynka uciekła na drzewo powtarzając sobie :
-On mnie nie zje , On mnie nie zje ... .
Wilk powiedział , że nic jej nie zrobi , ale ona nie wierzyła nikomu i nie zeszła z drzewa .
W końcu wilk poszedł sobie , a dziewczynka mogła sobie spokojnie zejść z drzewa . Kiedy zeszła , poszła drogą przed siebie i spotkała dziwną kobietę . Magdalena przywitała się z nią . A kobieta zachęciła ją do zjedzenia ciastka , dziewczynka odrazu wzięła i zjadła bo była bardzo głodna . Ale po zjedzeniu ciastka upadła na ziemię i leżała nieruchomo , pare godzin później przyszedł borsuk , ale kiedy zobaczył , że ona leży nieruchomo , próbował ją oblać wodą , ale to było na nic . Wreszcie zajżał jej do buzi i zobaczył kawałek ciastka , od ktorego ona zemdlała . Borsuk wyjol je szybko i wyrzucil .
Kiedy Magdalenka obudziła się , nikogo tam nie było i nigdy nie dowiedziala sie kto ja uratowal . A wszystko to było jej pięknym snem . ktory dobrze sie skonczyl , bo obudzila sie we wlasnym lozku .