August 2018 1 41 Report
Wymień wygrane i przegrane bitwy w Potopie Sienkiewicza.
More Questions From This User See All

Pytania do wiersza Jana Kasprowicza ''Dies irae'' 1.jak w poemacie zostaje wyrażona słabość i samotność człowieka w dniu Sądu Ostatecznego? 2.znajdź argumenty na potwierdzenie słów, że podmiot liryczny, wyraziciel uczuć cierpiącej ludzkości, a także komentator zdarzeń, podejmuje spór z Najwyższym Sędzią. Uzasadnij, dlaczego tak czyni. 3.jaką rolę odgrywają powtarzające się w utworze bezpośrednie zwroty skierowane do Najwyższego Sędziego? 4.jaką funkcję w poemacie pełni postać jasnowłosej Ewy. 5.wymień świadków i uczestników przywołanych przez poetę w dniu Sądu Ostatecznego. 6.jaką funkcję w Dies irae pełni przywołany przez artystę ''Psalmista''? 7.jak w kontekście cytowanych fragmentów poematu rozumiesz słowa ''głos już zabrzmiał hiobowy''? 8.odszukaj i nazwij środki formalne za pomocą których Kasprowicz tworzy plastyczny i sugestywny obraz katastroficznych wydarzeń. wiersz: Trąba dziwny dźwięk rozsieje, ogień skrzepnie, blask ściemnieje, w proch powrócą światów dzieje. Z drzew wieczności spadną liście na Sędziego straszne przyjście, by świadectwo dać Psalmiście... A ty, psalmisto Pański, nastrój harfę swoją już na ostatni ton! O Głowo, owinięta cierniową koroną, gasnącym wieki wieków spojrzyj na nas okiem! O spojrzyj na nas z tej głuszy, która swym tchnieniem głębokiem ogarnia światów bezmiary, a którą ty wypełniasz swych bólów ogromem, o Głowo, owinięta cierniową koroną. Żałobna drogo nieochybnej kary, broczącej we łzach i przy jęków wtórze w ten pozbawiony końca Pańskiego gniewu dzień, w którym w pożarach spokojnego słońca szatańskim chichotem płoną świeże, niezwiędłe róże grzechu i winy! Biada!... Pierś światów, przed chwilą tak żywa, kona pod strasznym ciężarem... Olbrzymy świerków padają strzaskane; las się położył na skalisty zrąb; węże kosówek, wyprężywszy ciała w kurczach śmiertelnych, drętwieją bezwładne; wrzos na granitów podścielisku szarem spełznął na wieki; kozice stromą oblepiły ścianę i patrząc trwożnie w bezmierny, daleki, w ten nieskończony chaos mgieł i cieni, runęły w żlebny grób... Rozkrzyżuj silne ramiona i paznokciami wpij się w twardy głaz, i odwróć oczy od onej przestrzeni, w której rozsadza horyzontów krańce ta Głowa, w cierń uwieńczona! Nie patrz, gdzie siadła jasnowłosa Ewa, wygnana z raju na wieczysty czas, mająca zbrodnię u swych białych stóp, wieczyście żarta płomienistą żądzą winy i grzechu... O Boże miłosierny, zmiłuj się nad nami! Twojego gniewu nadszedł wielki czas, głos już zagrzmiał hiobowy, niebios walą się posowy, z owiniętej cierniem Głowy rzeką i morzem płynie ciepła krew, w rzekę i morze krwi jej ból się zmienia... W świątyni bożej zamilkł święty śpiew, już się zasłona rozdarła na dwoje, mur się już wali i skała już pęka... A krew w tych morzach, w tych czerwonych rzekach, ścięła się w ciemny lód... Światy pochłania nieprzebyty muł, światy, od bożych odepchnięte bram. A spod korzeni jadowitych ziół, spod kęp sitowia i trzciny, i traw, z rowów, przepadlisk, wądolców i jam, pokrytych opałowym szkliwem zgniłych wód, zaczyna wypełzywać żmij skłębiony płód czarne pijawki, zielone jaszczury wiją się naprzód wpław i oplatają kręgami śliskiemi męczeńskich krzyży smutne miliardy, z bagnistej wyrosłe ziemi, zapadłe w bagnisty kał... Jakaż to orgia dzika! Jakiż to chaos mąk! Kyrie elejson! Idą na się zmartwychwstali, ogniem wojny świat się pali, tłumy w krwawej brodzą fali! Adamie potępiony, zwróć się z strasznych dróg! Zawiśnij na swym krzyżu, sterczącym w niebiosa, i nie patrz, gdzie w spokoju Ewa jasnowłosa, piekielny zająwszy próg, do rozpustnego przytula się gada! O biada! – Idą na się zmartwychwstali – w oku mściwy skrzy się gniew, rozpaczy kurcz wypręża rozchylone wargi, kroplisty pot oblewa policzki zapadłe, kudły włosów zlepia gęsta krew. Z wyciem hyjen, z rykiem lwów, z psów szczekaniem, z rżeniem koni, które cugli nie zaznały, łkając, jęcząc, grożąc, klnąc, poszarpane miecąc skargi, pędzi tuman ludzkich żądz. Czym jestem wobec Ciebie, ja, com z rajskich włości zabrał z sobą, wygnaniec, tę łamiącą winę i teraz ginę, od Wschodu do Zachodu tułacz nieszczęśliwy, pod nieuchronnych wyroków w początkach dnia i nocy wzniesionym obuchem?! Stopę swoją złożyłeś na pokoleń grzbiecie i sądzisz! Kyrie elejson! Płaczów i jęków słuchasz nie słyszącym uchem i sądzisz! Kyrie elejson! Na mękę wieków patrzysz nie widzącym okiem i sądzisz! Kyrie elejson! Niewiasta z rozpaczliwym krzykiem rodzi dziecię, Ty duszę jego grzechu oblewasz hyzopem i sądzisz! Kyrie elejson! Wicher idzie po rozdrożach westchnieniem głębokiem, ku Twojej wyży modlitwy niesie krwawe, przybite do krzyży, Ty sądzisz! Kyrie elejson! A kto mnie stworzył na to, ażebym w tej chwili, odziany potępienia podartą żałobą, kawałem kiru, zdjętym z mar Twojego świata, wił się i czołgał przed Tobą, i martwym, osłupiałym z przerażenia okiem strasznego Sądu wyławiał płomienne, świat druzgocące rozkazy? A kto mi kazał patrzeć na te czarne głazy, rozpadające się na gruz pod mocą Twojego gniewu, przeraźliwy Boże – na głazy te, gdzie straszny owoc Twego drzewa, złocistowłosa Ewa, do piersi pierś padalca tuli obnażoną?... Sądź, Sprawiedliwy! Krusz światów posady, rozżegnij wielki pożar w tlejącej iskierce, na popiół spal Adama oszukane serce i płacz! Z nim razem płacz, kamienny, lodowaty Boże! Niech Twa surma przeraźliwa echem płaczu się odzywa nad pokosem Twego żniwa... Dwujęzycznego smoka, Szatana o trzech grzbietach zwalczył w wielkim boju archanioł pański, Michał, i zginął w otchłani. Amen. I stał się koniec świata... O chwilo spokoju! Zgasł płomienny głos proroka i wieczności noc głęboka nieprzejrzaną jest dla oka. A ja, wygnaniec z Raju, tułacz nieszczęśliwy, zesłany, aby konać, na te ziemskie niwy, i patrzeć, jak pod złomem niebotycznej grani, usiadła matka Śmierci, Ewa jasnowłosa, pieszcząca węża Grzechu, posyłam w niebiosa, opadło nad wieczności tajemniczym mrokiem, to moje wiekuiste, nieprzebrzmiałe: Amen! Amen! O Boże miłosierny, zmiłuj się nad nami! Kyrie elejson!
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.