• Istnienie stabilnej i dużej grupy docelowej o relatywnie wysokim poziomie dochodów osobistych – mimo niepokojących wyników badań czytelnictwa z 2008 r. • Dobra sytuacja finansowa dużych wydawnictw wynikająca z ciągle wysokich marż producenta oraz z odłożonych zysków z lat poprzednich w formie kapitałów własnych, a co za tym idzie – ograniczone zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne. • Stopa zwrotu z inwestycji co najmniej trzykrotnie przekraczająca oprocentowanie bankowe, w dodatku inwestycje nie są opatrzone wysokim ryzykiem z uwagi na stabilność dystrybucji i rynków zbytu. • Coraz liczniejsze relacje biznesowe z wydawcami innych mediów: prasy, produktów elektronicznych, radia i telewizji. • Duża elastyczność – coraz szybsze reagowanie na potrzeby czytelnika. • Wysoki poziom edytorski wydawanych książek. • Różnorodność kanałów dystrybucji. • Coraz wyższe kapitały własne sektora hurtowego, a zatem większe bezpieczeństwo obrotu. • Profesjonalizacja zawodu wydawcy, wzrost znaczenia etyki zawodowej. • Duże doświadczenie w kontaktach z partnerami zagranicznymi – nie tylko zakup, ale i możliwość sprzedaży licencji. • Rosnąca świadomość roli promocji i reklamy w kreowaniu bestsellerów.
Słabe strony:
• Niedostatek kapitału obrotowego w wielu mniejszych wydawnictwach i w większości firm dystrybucyjnych. • Słaba kontrola nad stanem zapasów i należności w hurtowniach oraz zapasów w księgarniach (rotacja). • Znaczna przypadkowość doboru oferty, w większości księgarń wynikająca z słabej organizacji sfery dystrybucji i braku informacji o książce. • Istniejąca w relacjach wydawca–dystrybutor forma rozliczeń zwana konsygnacją powoduje niejasności i opóźnienia w płatnościach wynikające w części z fikcyjnej ewidencji sprzedaży. • Ceny książek coraz bardziej porównywalne z zachodnioeuropejskimi, a więc relatywnie bardzo wysokie w stosunku do zarobków przeciętnego czytelnika. • Rosnące oczekiwania rabatowe ze strony hurtowni i księgarń, wzrost kosztów dystrybucji i promocji w miejscu sprzedaży. • Brak środków i pomysłów na aktywną promocję oferty wydawniczej. • Brak skutecznej ochrony praw autorów i wydawców przed piractwem. • Niewystarczające wykorzystanie nowych mediów w promocji książek. • Brak pełnej informacji o ofercie (jednolitych systemów books-in-print, katalogów składowych, zapowiedzi nowości itp.). • Nadmiar podmiotów w każdym z ogniw: producent–hurtownik–detalista.
Mocne strony:
• Istnienie stabilnej i dużej grupy docelowej o relatywnie wysokim poziomie dochodów osobistych – mimo niepokojących wyników badań czytelnictwa z 2008 r.
• Dobra sytuacja finansowa dużych wydawnictw wynikająca z ciągle wysokich marż producenta oraz z odłożonych zysków z lat poprzednich w formie kapitałów własnych, a co za tym idzie – ograniczone zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne.
• Stopa zwrotu z inwestycji co najmniej trzykrotnie przekraczająca oprocentowanie bankowe, w dodatku inwestycje nie są opatrzone wysokim ryzykiem z uwagi na stabilność dystrybucji i rynków zbytu.
• Coraz liczniejsze relacje biznesowe z wydawcami innych mediów: prasy, produktów elektronicznych, radia i telewizji.
• Duża elastyczność – coraz szybsze reagowanie na potrzeby czytelnika.
• Wysoki poziom edytorski wydawanych książek.
• Różnorodność kanałów dystrybucji.
• Coraz wyższe kapitały własne sektora hurtowego, a zatem większe bezpieczeństwo obrotu.
• Profesjonalizacja zawodu wydawcy, wzrost znaczenia etyki zawodowej.
• Duże doświadczenie w kontaktach z partnerami zagranicznymi – nie tylko zakup, ale i możliwość sprzedaży licencji.
• Rosnąca świadomość roli promocji i reklamy w kreowaniu bestsellerów.
Słabe strony:
• Niedostatek kapitału obrotowego w wielu mniejszych wydawnictwach i w większości firm dystrybucyjnych.
• Słaba kontrola nad stanem zapasów i należności w hurtowniach oraz zapasów w księgarniach (rotacja).
• Znaczna przypadkowość doboru oferty, w większości księgarń wynikająca z słabej organizacji sfery dystrybucji i braku informacji o książce.
• Istniejąca w relacjach wydawca–dystrybutor forma rozliczeń zwana konsygnacją powoduje niejasności i opóźnienia w płatnościach wynikające w części z fikcyjnej ewidencji sprzedaży.
• Ceny książek coraz bardziej porównywalne z zachodnioeuropejskimi, a więc relatywnie bardzo wysokie w stosunku do zarobków przeciętnego czytelnika.
• Rosnące oczekiwania rabatowe ze strony hurtowni i księgarń, wzrost kosztów dystrybucji i promocji w miejscu sprzedaży.
• Brak środków i pomysłów na aktywną promocję oferty wydawniczej.
• Brak skutecznej ochrony praw autorów i wydawców przed piractwem.
• Niewystarczające wykorzystanie nowych mediów w promocji książek.
• Brak pełnej informacji o ofercie (jednolitych systemów books-in-print, katalogów składowych, zapowiedzi nowości itp.).
• Nadmiar podmiotów w każdym z ogniw: producent–hurtownik–detalista.