Na życzenie matki podjął też pracę w Warszawie w 1829 roku. Został przyjęty na posadę praktykanta w biurze Komisji Przychodów i Skarbu. Mógł sobie pozwolić na pracę bezpłatną, gdyż utrzymanie miał zapewnione dzięki kapitałowi, który w testamencie zapisał mu ojciec. Praca nużyła go, ale nie zajmowała mu całego dnia – był więc czas i na bardziej interesujące poetę sprawy.
Pobyt w Warszawie
Na życzenie matki podjął też pracę w Warszawie w 1829 roku. Został przyjęty na posadę praktykanta w biurze Komisji Przychodów i Skarbu. Mógł sobie pozwolić na pracę bezpłatną, gdyż utrzymanie miał zapewnione dzięki kapitałowi, który w testamencie zapisał mu ojciec. Praca nużyła go, ale nie zajmowała mu całego dnia – był więc czas i na bardziej interesujące poetę sprawy.