Król Edyp to postać tragiczna. Już od najmłodszych lat nad bohaterem krązyło fatum, które towarzyszyło mi za każdym razem. Został on bowiem porzucony przez własnych rodziców. Próbował rozwiązać zagadkę z którą borykali się wszyscy mieszkańcy Teb o nieszczęścia na jakie zostało narażone miasto. Nie dopuszczał do siebie żadnego innego racja. Myślał bowiem, że to on ma racje, jednak niestety mylił się, przez co straszna zagadka wyszła na jaw. Jak wiadomo poślubił on swoją żonę i z tego związków zrodziła się czwórka dzieci (w tym Antygona również, która towarzyszła mu również, w scenie wygania z Teb). Gdy dowiedział się prawdy oslepił sam siebie, wydłubując sobie oczy. Na sam koniec został wywieziony z Teb. Mógłby zapanować nad tym, jednak był wpatrzony w siebie i nie słuchał innych. Jak to się mówi "Prawda w oczy kole". W przypadku Edypa również tak się stało.
Król Edyp to postać tragiczna. Już od najmłodszych lat nad bohaterem krązyło fatum, które towarzyszyło mi za każdym razem. Został on bowiem porzucony przez własnych rodziców. Próbował rozwiązać zagadkę z którą borykali się wszyscy mieszkańcy Teb o nieszczęścia na jakie zostało narażone miasto. Nie dopuszczał do siebie żadnego innego racja. Myślał bowiem, że to on ma racje, jednak niestety mylił się, przez co straszna zagadka wyszła na jaw. Jak wiadomo poślubił on swoją żonę i z tego związków zrodziła się czwórka dzieci (w tym Antygona również, która towarzyszła mu również, w scenie wygania z Teb). Gdy dowiedział się prawdy oslepił sam siebie, wydłubując sobie oczy. Na sam koniec został wywieziony z Teb. Mógłby zapanować nad tym, jednak był wpatrzony w siebie i nie słuchał innych. Jak to się mówi "Prawda w oczy kole". W przypadku Edypa również tak się stało.