Napisz kartkę z pamiętnika Tadeusza w której przedstawisz swoje wrażenia z 1 dnia po powrocie do Soplicowa
goshia950
Soplicowo, 03.06.1876r.? Nareszcie w domu. W kochanym moim domu. Serce mi wali jak młotem. Trochę się denerwuję. I stało się.Dotykam zimnej klamki. Powoli uchylam drzwi. Boję się zajrzeć. Nie wiem co się tu naprawdę działo jak mnie nie było. I moment w którym serce mi staje. Wchodzę do mojego kochanego domku i nie wiem za bardzo jak się zachować. Czy iść wszystko obejrzeć, przypomnieć sobie? Czy może przywitać się z kochaną rodziną? Później pójdę do ogródka. Przywitam się z rodziną. To najlepsze rozwiązanie. Resztę spraw odłożę na później. Widzę przygarbioną, ale szczęśliwą matkę, oraz czekającego na mnie brata. Po spędzeniu kilku godzin z rodziną przechadzamy się ogródkiem. Dużo się tu zmieniło. W domu też jest trochę inaczej. Ale najważniejsze, że jestem tu. W moim, kochanym domu z moją wspaniałą rodziną.
Nareszcie w domu. W kochanym moim domu. Serce mi wali jak młotem. Trochę się denerwuję.
I stało się.Dotykam zimnej klamki. Powoli uchylam drzwi. Boję się zajrzeć. Nie wiem co się tu naprawdę działo jak mnie nie było. I moment w którym serce mi staje. Wchodzę do mojego kochanego domku i nie wiem za bardzo jak się zachować. Czy iść wszystko obejrzeć, przypomnieć sobie? Czy może przywitać się z kochaną rodziną? Później pójdę do ogródka.
Przywitam się z rodziną. To najlepsze rozwiązanie. Resztę spraw odłożę na później. Widzę przygarbioną, ale szczęśliwą matkę, oraz czekającego na mnie brata.
Po spędzeniu kilku godzin z rodziną przechadzamy się ogródkiem. Dużo się tu zmieniło. W domu też jest trochę inaczej. Ale najważniejsze, że jestem tu. W moim, kochanym domu z moją wspaniałą rodziną.