Wyjaśnij dlaczego skrzypce STRADIVIARIUSA i rodu AMANTICH są najsłynniejsze na świecie.
Proszę jak najszybciej!!!Moze byc z neta
dam naj
Antonina1
Unikalny dźwięk skrzypiec Stradivariusa, lutnika z włoskiej Cremony – to efekt traktowania drewna chemicznymi preparatami na korniki. Tak twierdzi profesor z Teksasu, który 33 lata poświęcił ich badaniu. Skrzypce lutnika Antoniego Stradivariusa kosztują teraz nawet 5 milionów dolarów.
Gdy rozmawiam z ojcem i synem na temat lutnictwa, pytam o tajemnicę tkwiącą w skrzypcach Antonio Stradivariego. Żył ponad 90 lat, pozostawił ok. 1100 egz. skrzypiec, które są przedmiotem pożądania wszystkich instrumentalistów. Niewielu stać jednak na ich posiadanie. Stradivari, jak i Guarneri, Ruggeri, Amati tworzyli słynną szkołę lutniczą w Cremonie. Andrea Amati był założycielem szkoły cremońskiej, a Nicola Amati najsłynniejszy z rodu, był nauczycielem Antonio Stradivariego. - Nie tylko Stradivari, ale właściwie wszyscy lutnicy cremońscy z tamtego okresu są cenieni, a ich instrumenty są poszukiwane - mówi Grzegorz Bobak. - Jest dużo tajemnic i teorii na temat skrzypiec Stradivariego. Mógł on nieświadomie korzystać z drewna, w którym upatruje się cudownych właściwości, a tak naprawdę było ono spławiane drogą morską z Wenecji. Bakterie znajdujące się w wodzie działały na właściwości tego drewna, straciło ono wiele substancji, które blokowały dźwięk.
Gdy rozmawiam z ojcem i synem na temat lutnictwa, pytam o tajemnicę tkwiącą w skrzypcach Antonio Stradivariego. Żył ponad 90 lat, pozostawił ok. 1100 egz. skrzypiec, które są przedmiotem pożądania wszystkich instrumentalistów. Niewielu stać jednak na ich posiadanie. Stradivari, jak i Guarneri, Ruggeri, Amati tworzyli słynną szkołę lutniczą w Cremonie. Andrea Amati był założycielem szkoły cremońskiej, a Nicola Amati najsłynniejszy z rodu, był nauczycielem Antonio Stradivariego. - Nie tylko Stradivari, ale właściwie wszyscy lutnicy cremońscy z tamtego okresu są cenieni, a ich instrumenty są poszukiwane - mówi Grzegorz Bobak. - Jest dużo tajemnic i teorii na temat skrzypiec Stradivariego. Mógł on nieświadomie korzystać z drewna, w którym upatruje się cudownych właściwości, a tak naprawdę było ono spławiane drogą morską z Wenecji. Bakterie znajdujące się w wodzie działały na właściwości tego drewna, straciło ono wiele substancji, które blokowały dźwięk.