Jezus opowiadał dużo przypowieści chcąc przybliżyć nam Bóg zachowanie Boga w stosunku do człowieka. Jedną z takich przypowieści jest przypowieść o synu marnotrawnym. Syn człowieka postanawia odejść z domu i żąda od ojca swojej części majątku. Myśląc, że pieniądze ustatkują go na zawsze, roztrwania je i nie zorientowawszy się, traci wszystko. Dopiero teraz widzi jak wygląda życie - nie jest proste i nic nie jest za darmo. Po ciężkiej pracy decyduje się prosić ojca o wybaczenie i posadę sługi. Ku zdziwieniu, ojciec przyjmuje go z otwartymi ramionami. Tak właśnie postępuje Bóg. Czeka aż wrócimy do niego. Tego uczy przypowieść.
Jezus opowiadał dużo przypowieści chcąc przybliżyć nam Bóg zachowanie Boga w stosunku do człowieka. Jedną z takich przypowieści jest przypowieść o synu marnotrawnym.
Syn człowieka postanawia odejść z domu i żąda od ojca swojej części majątku. Myśląc, że pieniądze ustatkują go na zawsze, roztrwania je i nie zorientowawszy się, traci wszystko. Dopiero teraz widzi jak wygląda życie - nie jest proste i nic nie jest za darmo. Po ciężkiej pracy decyduje się prosić ojca o wybaczenie i posadę sługi. Ku zdziwieniu, ojciec przyjmuje go z otwartymi ramionami.
Tak właśnie postępuje Bóg. Czeka aż wrócimy do niego.
Tego uczy przypowieść.
Licze na naj =]