Wolna wola człowieka czy siły od niego niezależne – co przede wszystkim decyduje o ludzkim losie? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanego fragmentu Lalki, całego utworu Bolesława Prusa oraz innego tekstu kultury.
Musi być w formie rozprawki
Bolesław Prus
Lalka
Powoli jednakże, ku największemu zdziwieniu, spostrzegł, że ów Paryż, budowany przez kilkanaście wieków, przez miliony ludzi, nie wiedzących o sobie i nie myślących o żadnym planie, ma jednakże plan, tworzy całość, nawet bardzo logiczną.
Uderzyło go naprzód to, że Paryż jest podobny do olbrzymiego półmiska […]. Półmisek ten w stronie południowej jest pęknięty i przedzielony Sekwaną […].
Lecz gdy pilniej zaczął rozglądać się w planie Paryża, spostrzegł to, czego nie dojrzeli rodowici paryżanie […].
Paryż, pomimo pozornego chaosu, ma plan, ma logikę, chociaż budowało go przez
kilkanaście wieków miliony ludzi, nie wiedzących o sobie i bynajmniej nie myślących o logice i stylu.
Paryż posiada to, co można by nazwać kręgosłupem, osią krystalizacji miasta. […]
Obserwacje te wzbudziły w duszy Wokulskiego nowe prądy, o których pierwej nie myślał albo myślał niedokładnie. Zatem wielkie miasto, jak roślina i zwierzę, ma właściwą sobie anatomię i fizjologię. Zatem – praca milionów ludzi, którzy tak głośno krzyczą o swojej wolnej woli, wydaje te same skutki, co praca pszczół, budujących regularne plastry, mrówek, wznoszących ostrokrężne kopce, albo związków chemicznych, układających się w regularne kryształy.
Nie ma więc w społeczeństwie przypadku, ale nieugięte prawo, które jakby na ironię z ludzkiej pychy, tak wyraźnie objawia się w życiu najkapryśniejszego narodu – Francuzów! Rządzili nimi Merowingowie5 i Karlowingowie6, Burboni7 i Bonapartowie, były trzy republiki i parę anarchii, była inkwizycja i ateizm, rządcy i ministrowie zmieniali się jak krój sukien albo obłoki na niebie… Lecz pomimo tylu zmian, tak na pozór głębokich, Paryż coraz dokładniej przybierał formę półmiska, rozdartego przez Sekwanę; coraz wyraźniej rysowała się na nim oś krystalizacji, biegnąca z placu Bastylii do Łuku Gwiazdy, coraz jaśniej odgraniczały się dzielnice: uczona i przemysłowa, rodowa i handlowa, wojskowa i dorobkiewiczowska.
Ten sam fatalizm9 spostrzegł Wokulski w historii kilkunastu głośniejszych rodzin paryskich. Dziad, jako skromny rzemieślnik, pracował przy ulicy Temple10 po szesnaście godzin na dobę; jego syn, skąpawszy się w cyrkule łacińskim11, założył większy warsztat przy ul. Św. Antoniego12. Wnuk, jeszcze lepiej zanurzywszy się w naukowej dzielnicy, przeniósł się jako wielki handlarz na bulwar Poissonnière13, zaś prawnuk, już jako milioner, zamieszkał w sąsiedztwie Pól Elizejskich po to, ażeby… jego córki mogły chorować na nerwy przy bulwarze St. Germain14. I tym sposobem ród spracowany i zbogacony około Bastylii, zużyty około Tuileries, dogorywał w pobliżu Notre-Dame. Topografia miasta odpowiadała historii mieszkańców.
5
Merowingowie – dynastia królów panująca w państwie frankijskim w V–VIII w.
6
Karlowingowie (albo Karolingowie) – dynastia rządząca państwem Franków w VIII–X w.
7
Burboni (albo Burbonowie) – dynastia, z której pochodzili królowie panujący we Francji w latach 1589–1830.
8
Bonapartowie – dwaj cesarze: Napoleon I i Napoleon III.
9
Fatalizm – [tu:] nieuchronny bieg zdarzeń. 10
Ulica Temple – ulica rzemieślników i uboższego mieszczaństwa.
11
Cyrkuł łaciński – dzielnica szkół wyższych, księgarń i antykwariatów.
12
Ulica Św. Antoniego – ulica przebiegająca przez bardzo uprzemysłowione wówczas rejony Paryża.
13
Bulwar Poissonnière – ulica zamożnego mieszczaństwa.
14
Bulwar St. Germain – ulica z rezydencjami arystokratów.
Znalazłem podpowiedź:
- pozytywizm, powieść,
- narrator 3-osobowy,
- postawienie własnej tezy, np.: "O ludzkim losie decyduje przede wszystkim sam człowiek" lub: "Los człowieka przesądza to, gdzie się urodził",
- Wokulski obserwuje Paryż, dostrzega w nim porządek - "tworzy całość, nawet bardzo logiczną",
- Wokulski porównuje miasto do półmiska,
- Paryż skłania Wokulskiego do refleksji: widzi, że ludzie, którzy pragną wolności, działają tak samo, jak pszczoły - nie widać żadnej indywidualności,
- Wokulski rozmyśla, czy tylko nieugięte prawa rządzą społeczeństwem,
- Paryż znajduje się pod władzą dynastii Burbonów i Karlowingów (Karolingów) - bynajmniej nie dążył do zmian, przeciwnie - coraz bardziej przypominał półmisek, o którym mówił bohater "Lalki",
- Wokulski zauważa, jak wyznaczone są granice: uczona, przemysłowa, handlowa, rodowa...,
- Wokulski zauważa drogę do awansu społecznego: jeden z członków rodu zaczynał jako skromny rzemieślnik przy ubogiej ulicy mieszczańskiej Temple, natomiast jego prawnuk został milionerem mieszkającym przy Polach Elizejskich,
- Wokulski to przykład człowieka, który chciał decydować o swoim losie; początkowo subiekt i kelner, później - właściciel sklepu,
- z drugiej strony nie udało mu się przełamać kompromitującego go w oczach panny Łęckiej tytułu "kupca galanteryjnego" - to jednak nie świadczy o niemożności zmiany swojego losu, lecz o zatwardziałości i zaściankowości poglądów Izabeli,
- innym bohaterem literackim jest Edyp, bohater dramatu Sofoklesa: choć robił wszystko, by uciec przed przepowiednią mówiącą o tym, że zabije ojca i poślubi matkę, to fatum nieustannie się do niego przybliżało, powodując tragedię,
- postacią, która chciała decydować o sobie i o innych był Rodion Raskolnikow ze "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. Raskolnikow uważał się za człowieka, którego nie obowiązują te same zasady, co innych,
- podany fragment przedstawia rozmyślania Wokulskiego nad możliwością wpłynięcia na swój los. I choć bohater nieco w to wątpi, to sam jest najlepszym tego przykładem, że ludzie są kowalami swojego losu.
Tyle w skrócie - resztę trzeba rozwinąć. Wszystkie niezbędne informacje są w sieci. Powodzenia w twórczej pracy!