Świat w słowach i obrazach str.205 zad.2 Nie dziw się temu pytaniu : Czy bohater znajduje się w jednym, czy w dwóch miejscach naraz ? Możesz odpowiedzieć : tak lub nie, dodać : w pewnym sensie lub uznać pytanie za niedorzeczne. Jakkolwiek odpowiesz - uzasadnij swoje zdanie, powołując się na fragmenty tekstu.
Oto wiersz :
Słuchałem śpiewu gregoriańskiego
w pędzącym samochodzie,
na autostradzie, we francji.
Drzewa spieszyły się.Głosy mnichów
chwalily niewidzialnego Pana
(o świecie w drżądziej od chłodu kaplicy)
Panie wysłuchaj mojej modlitwy
prosiły męskie głosy tak spokojnie
jakby zbawienie rosło w ogrodzie
Dokąd jechałem ? Gdzie schowało się słońce ?
Moje życie leżało rozdarte
po obu stronach drogi,kruche jak papier mapy.
Rezm ze słodkimi mnichami
zmierzałem w strone chmur,sinych
ciężkich i nieprzeniknionych
w strone przyszłości,otchłani
połykającej trwałe łzy gradu.
Daleko od świtu.Daleko od domu.
Zamiast murów-cienka blacha
Podróż zamiast zapomnienia.
Zamiast hymnu-szbki wiersz.
Przede mną
biegła mała,zmęczona gwiazda
i błyszczał asfalt szosy,
wskazując gdzie jest ziemia
gdzie ukrywa się brzytwa horyzontu,
a gdzie czarny pająk wieczoru
i nuc,wdowa po tylu marzeniach.
Tak , ponieważ (tak mi się wydaje) jest on jednocześnie w samochodzie i medytując (chyba) unosi się wśród chmur z mnichami.