Wejź w rolę gawędziarza i opowiedz zmyśloną przez siebie historię o Smoczych Jeźdżcach. Użyj sformułowań taki jak:
-jeśli mnie pamięć nie zawodzi,
-jak pamięcią sięgam,
-wspomnienia budzą sie w pamięci,
-nie dowierzać pamięci,
-utkwić komuś w pamięci,
-utrwalić w pamięci,
-zachować coś w pamięci,
-coś przetrwa w czyjejś pamięci,
-siegać pamięcią w przeszłość
Bardzo proszę o 7,8 zdaniową opowieść.Wiem, że mało punktów, ale daje naj. chociaż to i tak będzie mało.
dawno dawno temu.... spotkałem się z jednym z smoczych jeżdżców, który właśnie miał zamiar wyruszyć na wędrówkę w poszukiwaniu smoków. Powiedział mi że mogę iść z nim i wrazie czego mu pomóc. Zgodziłem się. szliśmy, szliśmy aż w końcu dotarliśmy do wysokiej skalistej góry. postanowiliśmy że wejdziemy na górę. gdy znależliśmy sie w połowie już naszej drogi natknęliśmy się na jaskinie; weszliśmy do środka. było bardzo ciemno ale naszczęście miałem przysobie świecę i zapałaki. zapaliliśmy ją i ujrzeliśmy śpiącego smoka. serca zabiły nam mocniej. po cichu związaliśmy smoka sznurem. wsiedliśmy na niego i próbowaliśmy go zbudzić lecz bez skutku. spróbowaliśmy znowu i tym razem się udało. Potwór jakby wiedział o co nam chodzi wstał na nogi i wyfrunął z jaskini. dolecieliśmy z powrotem w to samo miejsce gdzie spotkałem się z jeżdźcą. mój kompan zaprowadził smoka do zagrody w której były jeszcze dwa inne stwory. smok poczuł się dobrze w otoczeniu swoich kolegów i od tej pory mieszkał razem z nimi. koniec.
wiem że nie jest najlepsze bo zbyt doba z polaka nie jestem ale się starałam heh i liczę na naj proszę ;)