Weź kawałek kredy lub plasteliny. Rozdrobniaj ją stopniowo na coraz miejsze części.
A) czy udaje ci się (mimo chęci) robić to w nieskończoność? Jakie są tego przyczyny?
B) Czy na podstawie przeprowadzonego doświadczenia możesz stwierdzić, że kreda (plastelina) nie da się bardziej podzielić? UZASADNIJ ODPOWIEDŻ.
Pomocy!! daje naj!!
Mialam to doswiadczenie na lekcji wiec odpowiem :)
A) kreda ciezko sie rozdrabnia w nieskonczonosc, poniewaz rozklada sie na male szczatki.
B) Wydaje mi sie ze kreda da sie bardziej podzielic, poniewaz dzieli sie ja w nieskonczonosc, a to ze zostaje nam maly kawalek nie oznacza ze nie da sie jej podzielic po prostu trzeba miec cierpliwosc.
a) Nie można rozdrabniać kredy lub plasteliny w nieskończoność, nawet przy użyciu specjalistycznych maszyn. Dzieje się tak, ponieważ wszystko jest złożone z atomów - podstawowego "budulca" wszechświata. Co prawda atom składa się z jeszcze mniejszych cząsteczek - neutronów, protonów i kwarków, ale przy pomocy rąk nie można dojść do takiego efektu nawet w przybliżeniu.
b) kredy lub plasteliny nie można rozdrabniać w nieskończoność, nawet przy użyciu specjalistycznych narzędzi lub maszyn.