PEWNEGO RAZU WŁAŚCICIELKA PSA RUFUSA KUPIŁA MAŁEGO KOTKA.PANI STRASZNIE OPIEKOWAŁA SIĘ NIM ZA TO RUFUSA ZANIEDBYWAŁA.BIEDNY RUFUS BYŁ ZAZDROSNY O SWOJA OPIEKUNKE.PRÓBOWAŁ WSZYSTKIEGO BY ZWRÓCIĆ NA SIEBIE UWAGE.PIERWSZĄ RZECZĄ BYŁO WEJŚCIE NA STÓŁ I ROZWALENIE JEDZENIA I NAPOJÓW.DRUGA RZECZA BYŁO UDAWANIE RZE BYŁ CHORY A TRZECIĄ POŁORZENIE SIE DO ŁÓŻKA PANI.NIE UDAŁO SIĘ RUFUS BYŁ TAKI ZAZDROSNY RZE WPADŁ W ŚCIEKŁOŚĆ .ZACZAL GONIĆ KOTKE.WŁAŚCICIELKA ZŁAPAŁA OBU I NAKRZYCZAŁA NA PIESKA.W NOCY UCIEKŁ Z DOMU.RANO PANI WPADŁA W ROZPACZ BO NIE MOGŁA ZNALEŻ RUFUSA WOŁA I SZUKAŁA ALE TO NA MARNE.ZROZUMIALA ,ZE TO PRZEZ KOTKE .KOTKE ODAŁA SWEJ NAJLEPSZEJ PRZYJACIÓLCE A PIESKA SZUKAŁA PRZEZ DWA DNI.NIESTETY NIE ZNALAZŁA RUFUSA ZA TO RUFUS PRZYBYŁ DO DOMU SAM Z TĘSKNOTY.OD TEJ PORY RUFUS I JEGO PANI ŻYLI NIEROZŁACZNIE
PEWNEGO RAZU WŁAŚCICIELKA PSA RUFUSA KUPIŁA MAŁEGO KOTKA.PANI STRASZNIE OPIEKOWAŁA SIĘ NIM ZA TO RUFUSA ZANIEDBYWAŁA.BIEDNY RUFUS BYŁ ZAZDROSNY O SWOJA OPIEKUNKE.PRÓBOWAŁ WSZYSTKIEGO BY ZWRÓCIĆ NA SIEBIE UWAGE.PIERWSZĄ RZECZĄ BYŁO WEJŚCIE NA STÓŁ I ROZWALENIE JEDZENIA I NAPOJÓW.DRUGA RZECZA BYŁO UDAWANIE RZE BYŁ CHORY A TRZECIĄ POŁORZENIE SIE DO ŁÓŻKA PANI.NIE UDAŁO SIĘ RUFUS BYŁ TAKI ZAZDROSNY RZE WPADŁ W ŚCIEKŁOŚĆ .ZACZAL GONIĆ KOTKE.WŁAŚCICIELKA ZŁAPAŁA OBU I NAKRZYCZAŁA NA PIESKA.W NOCY UCIEKŁ Z DOMU.RANO PANI WPADŁA W ROZPACZ BO NIE MOGŁA ZNALEŻ RUFUSA WOŁA I SZUKAŁA ALE TO NA MARNE.ZROZUMIALA ,ZE TO PRZEZ KOTKE .KOTKE ODAŁA SWEJ NAJLEPSZEJ PRZYJACIÓLCE A PIESKA SZUKAŁA PRZEZ DWA DNI.NIESTETY NIE ZNALAZŁA RUFUSA ZA TO RUFUS PRZYBYŁ DO DOMU SAM Z TĘSKNOTY.OD TEJ PORY RUFUS I JEGO PANI ŻYLI NIEROZŁACZNIE
PROSZE NA NADZIEJE ZE DOBRZE