W Święta Bożego Narodzenia odwiedził Cie duch. Co Ci powiedział?
Chodzi o opowiadanie, na co najmniej pół kartki A4, musi być morał.
Z góry dzięki. :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W Święta Bożego Narodzenia pojechałem z rodzicami w Bieszczady.
Nie byłem zbyt zadowolony nienawidze Świąt dlatego nie chciałem jechać z rodzicami tylko mogłem jechać do kolegi. Ale nie rodzice nigdy sie nie zgodzą.
Więc miałem chytry plan. Podczas kiedy byli rodzice ciągle im dokuczałem aż w nocy odwiedził mnie duch. Myślałem że to jakiś żart ale nie więc sie strasznie przeraziłem duch zaczął mi muwić że jeżeli będe dalej tak robić to spotka mnie coś złego a jak nie będe tak robić to coś dobrego. Więc zachowywałem sie dobrze i nie uwierzycie! Przyjechał do mnie kolega! Tak sie ucieszyłem i zrozumiałem słowa ducha jeżeli będziesz grzeczny spotka cie coś dobrego a jak nie to lepiej nie muwić... I polubiłem święta.
W święta bożego narodzenie odiwedził mnie duch. Był cały złoty.Przez chcwilę chwalił mnie, że jestem grzeczna, ale zaraz potem zniknął. Pojawił się czarny.Wykrzykiwał mi w gniewie wszystki moje grzechy grzeszki. Potem przyleciał biały duch. On mi pwiedział: moi bracia sa bardzo różni. Jeden widzi w wszytkich dobro, drugi zło. Pierwszy przyszedł do ciebie, bo byłaś dobra. Drugi, bo odczuwałaś pychę.
Powiem ci tylko jedno: niegdy nie wiesz kto cię spotka i co powiel, ale wiedz jedno: nie bądź pyszna. Pycha to jeden z grzechów głównych. Bądź dobra!