Adrian153
Nel Rawilson była odważna, ponieważ chorując na febrę nie bała się spojrzeć prosto w oczy śmierci. Wiedziała, że zbliża się koniec (chociaż nie nastąpił) i godziła się z tym. Spotykając słonia, Kinga, nie bała się go. Odważnie podchodziła, ale jednocześnie bała się. Wiedziała, że jest to bardzo niebezpieczne zwierzę, ale chciała dać mu szansę. Widziała, że słoń jest wycieńczony, słaby. Pomimo tego, że był on bardzo niebezpieczny oswoiła go. Dzięki jej odwadze King zyskał nowe życie i nowego przyjaciela.
Spotykając słonia, Kinga, nie bała się go. Odważnie podchodziła, ale jednocześnie bała się. Wiedziała, że jest to bardzo niebezpieczne zwierzę, ale chciała dać mu szansę. Widziała, że słoń jest wycieńczony, słaby. Pomimo tego, że był on bardzo niebezpieczny oswoiła go. Dzięki jej odwadze King zyskał nowe życie i nowego przyjaciela.