kesi1107
Jedzenie spełniało w życiu codziennym szczególne znaczenie. Gościnność uważano za jedną z ważniejszych cnót, a mężczyźni chętnie chodzili na biesiady, z greckiego zwane sympozjum. Żywność była bardzo ważna. Miała również wymiar religijny. Często składano, bowiem ofiarę bogom w takiej postaci. Grecy jedli wszystko, jednak najważniejszym składnikiem odżywiania były ryby oraz owoce morza. Taka dieta była spowodowana usytuowaniem większości miast nad morzem ,a tam łatwo było o taki towar. Mięso nie było często spożywane. Najczęściej podczas uczt religijnych i podczas specjalnych okazji. Owoce również były spożywane z chęcią, ponieważ hodowano je. Urozmaiceniem w diecie były np.: figi. W Grecji wino było najbardziej cenionym napojem. Po szybkiej fermentacji w kadziach na stoły Ateńczyków docierało w bukłakach ze skóry kozy lub świni, w dzbanach albo glinianych amforach. Tylko wyjątkowo pito wino czyste, na ogół rozcieńczano je wodą, wodą z miodem, wodą soloną lub z dodatkiem zapachów, tymianku, mięty, cynamonu. Po wymieszaniu w dużych wazach, rozcieńczone wino wlewano do dzbanków lub karafek, a stąd do specjalnych pucharów bez podstawy, w kształcie głowy barana, gryfa lub innych mitycznych stworzeń. Puchary przechodziły z ręki do ręki, dopóki nie ukazało się dno. Podczas sympozjum ucztujący zabawiali się w grę zręcznościową zwaną kottabos. Biesiadnik z pozycji leżącej szybkim ruchem wylewał resztki wina z kielicha na ustawioną pośrodku sali tarczę. Najczęściej był to mały talerz lub chwiejąca się waza na podpórce. Jako nagrodę zawodnik otrzymywał owoce, ciastka, naszyjniki lub pocałunek dziewczyny.
z greckiego zwane sympozjum. Żywność była bardzo ważna. Miała również wymiar religijny. Często składano, bowiem ofiarę bogom w takiej postaci.
Grecy jedli wszystko, jednak najważniejszym składnikiem odżywiania były ryby oraz owoce morza. Taka dieta była spowodowana usytuowaniem większości miast nad morzem ,a tam łatwo było o taki towar. Mięso nie było często spożywane. Najczęściej podczas uczt religijnych i podczas specjalnych okazji. Owoce również były spożywane z chęcią, ponieważ hodowano je. Urozmaiceniem w diecie były np.: figi.
W Grecji wino było najbardziej cenionym napojem. Po szybkiej fermentacji w kadziach na stoły Ateńczyków docierało w bukłakach ze skóry kozy lub świni, w dzbanach albo glinianych amforach. Tylko wyjątkowo pito wino czyste, na ogół rozcieńczano je wodą, wodą z miodem, wodą soloną lub z dodatkiem zapachów, tymianku, mięty, cynamonu. Po wymieszaniu
w dużych wazach, rozcieńczone wino wlewano do dzbanków lub karafek, a stąd do specjalnych pucharów bez podstawy, w kształcie głowy barana, gryfa lub innych mitycznych stworzeń. Puchary przechodziły z ręki do ręki, dopóki nie ukazało się dno.
Podczas sympozjum ucztujący zabawiali się w grę zręcznościową zwaną kottabos. Biesiadnik z pozycji leżącej szybkim ruchem wylewał resztki wina z kielicha na ustawioną pośrodku sali tarczę. Najczęściej był to mały talerz lub chwiejąca się waza na podpórce. Jako nagrodę zawodnik otrzymywał owoce, ciastka, naszyjniki lub pocałunek dziewczyny.