Dorosły człowiek, który pamięta jak jest być dzieckiem dobrze rozumie problemy nastolatków...Można na niego liczyć, bo sam pamięta swoje problemy, które teraz dla dorosłych wydają się banalne... Człowiek który nie zapomniał jak jest być młodzieniaszkiem, ma świetne podejście do dzieci i ma poczucie homoru... Nie którzy ludzie, nie potrafią się dogadać z dziećmi, nie ruzmieją ich potrzeb, a osoba pamiętająca o dzieciństwie dobrze wie co jest grane...:)
Dorosły człowiek, który pamięta jak jest być dzieckiem dobrze rozumie problemy nastolatków...Można na niego liczyć, bo sam pamięta swoje problemy, które teraz dla dorosłych wydają się banalne... Człowiek który nie zapomniał jak jest być młodzieniaszkiem, ma świetne podejście do dzieci i ma poczucie homoru... Nie którzy ludzie, nie potrafią się dogadać z dziećmi, nie ruzmieją ich potrzeb, a osoba pamiętająca o dzieciństwie dobrze wie co jest grane...:)
Mam nadzieję że pomogłam.. :)