UZUPEŁNIJ a) Wisława Szymborska Nagrobek (z tomu „Sól” 1962) - Wiersz jest rodzajem epitafium – oracji pogrzebowej; utworem poetyckim upamiętniającym osobę zmarłą. Gatunek ten swój kształt wywodzi od krótkiego napisu rytego na nagrobku, stąd staropolska nazwa epitafium – nagrobek. Tu leży staroświecka jak przecinek autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup nie należał do żadnej z literackich grup. Ale też nic lepszego nie ma na mogile oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy. Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę. Wiersz ma charakter ironiczny (podmiot liryczny mówi o sobie w 3 os. lp.) Bohaterką wiersza jest ……………….., zwraca się bezpośrednio do ………………… Prosi go, by …………………………………………………………………………… Według Szymborskiej poezja i poeta żyją wiecznie (motyw non omnis moria) jeżeli ……………………………………………………………………………………………
rosolbabcinaj
Wiersz "Nagrobek" Wisławy Szymborskiej jest rodzajem epitafium, czyli oracji pogrzebowej, której celem jest upamiętnienie zmarłej osoby. Gatunek ten wywodzi się od krótkiego napisu rytego na nagrobku, co tłumaczy staropolską nazwę epitafium – nagrobek.
W utworze poetyckim Szymborska opisuje nagrobek, na którym spoczywa nieznana szerzej autorka paru wierszy. To „staroświecka jak przecinek” postać, a jednak zasłużona dla poetki. Pomimo braku przynależności do jakiejkolwiek z literackich grup czy stronnictw, zmarła otrzymuje wieczny odpoczynek od ziemi.
Wiersz przybiera ton ironicznego komentarza do konwencji epitafium. Szymborska, posługując się humorem, ukazuje, że pomimo braku znanego statusu czy związków z literackimi grupami, nie ma nic lepszego do umieszczenia na nagrobku. Jedyne, co pozostaje, to ta "rymowanka", otoczona przez łopian i sowę.
W dalszej części wiersza poeta wzywa przechodnia do refleksji nad losem Szymborskiej, wyjmując przy tym "z teczki mózg elektronowy". W ten sposób nawiązuje do idei wiecznego życia poezji i poetów, podkreślając motyw non omnis moriar – nie umieram całkowicie. Jednak, by poeta mógł żyć wiecznie, musi być uwieczniony w dziełach i pamięci przechodniów.
W utworze poetyckim Szymborska opisuje nagrobek, na którym spoczywa nieznana szerzej autorka paru wierszy. To „staroświecka jak przecinek” postać, a jednak zasłużona dla poetki. Pomimo braku przynależności do jakiejkolwiek z literackich grup czy stronnictw, zmarła otrzymuje wieczny odpoczynek od ziemi.
Wiersz przybiera ton ironicznego komentarza do konwencji epitafium. Szymborska, posługując się humorem, ukazuje, że pomimo braku znanego statusu czy związków z literackimi grupami, nie ma nic lepszego do umieszczenia na nagrobku. Jedyne, co pozostaje, to ta "rymowanka", otoczona przez łopian i sowę.
W dalszej części wiersza poeta wzywa przechodnia do refleksji nad losem Szymborskiej, wyjmując przy tym "z teczki mózg elektronowy". W ten sposób nawiązuje do idei wiecznego życia poezji i poetów, podkreślając motyw non omnis moriar – nie umieram całkowicie. Jednak, by poeta mógł żyć wiecznie, musi być uwieczniony w dziełach i pamięci przechodniów.