Ułóż własną niezwykłą opowieść o wybranym zjawisku astronomicznym (np.występowaniu pór roku, dnia i nocy) lub przyrodniczym (np. powstaniu lodowców lub wybuchach wulkanów). Postaraj się, by słuchacze mieli wrażenie, że to starodawna historia.
Z góry dzięki, daje naj :) Potrzebne na jutro
drynia
Był rok 3038 przed naszą erą. Na pewnej wyspie występowało wiele czynnych wulkanów. Była tam też wioska gdzie ludzie spokojnie sobie zyli. Do pewnego czasu. jeden z wulkanów wybuchł zalewając wioskę, wszyscy ludzie zginęli na miejscu. Przeżył tylko chłopak, który wtedy był daleko od wioski i od tego wulkanu. Przybywszy na miejsce odnalazł rodzinę i z wielkim zalem pochował ich w ukopanym przez niego grobie.
Była tam też wioska gdzie ludzie spokojnie sobie zyli. Do pewnego czasu.
jeden z wulkanów wybuchł zalewając wioskę, wszyscy ludzie zginęli na miejscu. Przeżył tylko chłopak, który wtedy był daleko od wioski i od tego wulkanu. Przybywszy na miejsce odnalazł rodzinę i z wielkim zalem pochował ich w ukopanym przez niego grobie.