Ułóż historyjkę używając przynajmniej dwa wyrazy z każdego rzędu B D P G T K J CH W po każdej z tych liter ma być rz
luki1220
Parę dni temu a mianowicie 2 września pojechaliśmy z mamą do Grzegorza, mojego brata, który mieszka w Brzegu ze swoją żoną Katarzyną i synem Markiem. Jechaliśmy autobusem, podróż była długa. Zasnąłem. Po chwili obudziły mnie wrzaski, ktoś krzyczał. Zapytałem mamy co się zdarzyło powiedziała : -Spójrz tam w lewo. -Wypadek. -Auto zderzyło się z busem i zahaczyło o drzewo. -Mamo patrz, helikopter. - Tak musiał przyjechać, ponieważ musi zabrać rannych do szpitala. Chwilę siedziałem w ciszy i obserwowałem przebieg zdarzenia. Później zapytałem mamy : - Mamo, długo jeszcze jestem głodny. - Chcesz bułkę z chrzanem. - Tak. Bardzo lubię bułkę z chrzanem i jajkiem. Jest to moje ulubione danie. Gdy zjadłem bułkę napiłem się i mama powiedziała, że zadzwoni do brata Grzegorza i opowie mu o wypadku. Mama rozmawiała z moim bratem a ja grałem na komórce w gry. Gdy skończyła rozmawiać powiedziała mi, że helikopter ten jest z Brzegu. Zdziwiłem się. Mama powiedziała mi też, że teraz chwilę podrzemie. - Trzeba jechać na około. - oznajmił pan kierowca Pomyślałem, że przedłuży się czas jazdy i postanowiłem zadzwonić do mojego brata, że się spóźnimy i , że nie mają na nas czekać z obiadem. A brat powiedział: -Dobrze, nie będziemy czekać ale na obiad była zupa z chrzanem wiem, że ją bardzo lubisz dlatego Ci zostawię. - Dziękuję jesteś najukochańszym bratem na świecie. - Mama śpi. -Tak -Dobra kończę. Cześć -Cześć 10 min. później byliśmy już w Brzegu. Powiedziałem mamie: - Mamo spójrz jesteśmy w Brzegu -Skąd wiesz? - Poznałem po krzewach, które są na początku miasta - Ale mądry z Ciebie chłopak !
-Spójrz tam w lewo.
-Wypadek.
-Auto zderzyło się z busem i zahaczyło o drzewo.
-Mamo patrz, helikopter.
- Tak musiał przyjechać, ponieważ musi zabrać rannych do szpitala.
Chwilę siedziałem w ciszy i obserwowałem przebieg zdarzenia.
Później zapytałem mamy :
- Mamo, długo jeszcze jestem głodny.
- Chcesz bułkę z chrzanem.
- Tak.
Bardzo lubię bułkę z chrzanem i jajkiem. Jest to moje ulubione danie.
Gdy zjadłem bułkę napiłem się i mama powiedziała, że zadzwoni do brata Grzegorza i opowie mu o wypadku.
Mama rozmawiała z moim bratem a ja grałem na komórce w gry. Gdy skończyła rozmawiać powiedziała mi, że helikopter ten jest z Brzegu. Zdziwiłem się. Mama powiedziała mi też, że teraz chwilę podrzemie.
- Trzeba jechać na około. - oznajmił pan kierowca
Pomyślałem, że przedłuży się czas jazdy i postanowiłem zadzwonić do mojego brata, że się spóźnimy i , że nie mają na nas czekać z obiadem.
A brat powiedział:
-Dobrze, nie będziemy czekać ale na obiad była zupa z chrzanem wiem, że ją bardzo lubisz dlatego Ci zostawię.
- Dziękuję jesteś najukochańszym bratem na świecie.
- Mama śpi.
-Tak
-Dobra kończę. Cześć
-Cześć
10 min. później byliśmy już w Brzegu. Powiedziałem mamie:
- Mamo spójrz jesteśmy w Brzegu
-Skąd wiesz?
- Poznałem po krzewach, które są na początku miasta
- Ale mądry z Ciebie chłopak !