Skorzystamy z bardzo użytecznego narzędzia matematycznego zwanego kongruencjami: będziemy pisać w sytuacji, gdy liczby i dają tę samą resztę przy dzieleniu przez (lub równoważnie liczba jest podzielna przez ). Kongruencje można dodawać, odejmować i mnożyć stronami, można je również obustronnie podnosić do dowolnej potęgi całkowitej dodatniej. Zauważmy, że zapis możemy zinterpretować następująco: liczby i mają tę samą cyfrę jedności w zapisie dziesiętnym. Mamy kongruencję (ponieważ kończy się cyfrą 1). Podnosząc tę kongruencję obustronnie do potęgi szóstej dostajemy , czyli . Mnożąc ostatnią kongruencję obustronnie przez , czyli , otrzymujemy . Liczba kończy się więc tą samą cyfrą, co liczba , a więc cyfrą .
Odpowiedź:
Ostatnia cyfra liczby to .
Szczegółowe wyjaśnienie:
Skorzystamy z bardzo użytecznego narzędzia matematycznego zwanego kongruencjami: będziemy pisać w sytuacji, gdy liczby i dają tę samą resztę przy dzieleniu przez (lub równoważnie liczba jest podzielna przez ). Kongruencje można dodawać, odejmować i mnożyć stronami, można je również obustronnie podnosić do dowolnej potęgi całkowitej dodatniej. Zauważmy, że zapis możemy zinterpretować następująco: liczby i mają tę samą cyfrę jedności w zapisie dziesiętnym. Mamy kongruencję (ponieważ kończy się cyfrą 1). Podnosząc tę kongruencję obustronnie do potęgi szóstej dostajemy , czyli . Mnożąc ostatnią kongruencję obustronnie przez , czyli , otrzymujemy . Liczba kończy się więc tą samą cyfrą, co liczba , a więc cyfrą .