Patriotyzm jest to szacunek i umiłowanie ojczyzny, gotowość do poświęcenia się dla niej i narodu, stawianie dobra własnego kraju ponad interesy partykularne (partykularyzm) bądź osobiste. Poczucie silnej więzi emocjonalnej i społecznej z narodem, jego kulturą i tradycją. Patriotyzm to postawa wyrażająca się w wypełnianiu podstawowych konstytucyjnych obowiązków obywatelskich, takich jak służba wojskowa i obrona ojczyzny, wierność dla kraju, troska o wspólne dobro i dbałość o stan środowiska naturalnego, przestrzeganie prawa, gotowość do ponoszenia wszelkich ciężarów i świadczeń, w tym też płacenia podatków. Patriotyzm łączy się z szacunkiem dla innych narodów. Rozróżnia się patriotyzm lokalny – miłość do stron rodzinnych, do miejsca urodzenia i wychowania, miejsca zamieszkania, oraz patriotyzm regionalny – przywiązanie do krainy, dzielnicy kraju. Wynaturzeniem patriotyzmu jest szowinizm.
Na codzień nie mówi się o patriotyzmie, zwłaszcza w sposób naukowy. Patriotyzm można rozumieć w kilku aspektach. Inaczej pojmuje Polak mieszkający w kraju, inaczej za granicą, a jeszcze inaczej w okresie wojny czy niepodległości. Patriotyzm zależy od tego jak wychowamy dzieci. Co my zrobiliśmy dla ojczyzny, a nie co ona dla mnie zrobiła. Jesteśmy sentymentalni. Wielu narzeka, że trudno jest żyć w nostalgii. Symbolicznie rozstają się z matką-ojczyzną, bardzo tęsknią, pamiętają o wszystkim co polskie. Próbują zbudować swoją małą ojczyznę, nazywają swoje sklepy, ulice, firmy polskimi nazwami. Polacy za granicą są bardziej zżyci niż w Polsce. Zwiększa się wrażliwość na sprawy polskie. 10 tys. Polaków w Anglii mają swoje szkoły, teatr, kościół. Są dumni z osiągnięć Polaków. Lecz jeśli się mieszka za granicą patriotyzm jest rozkojarzony. Ludzie czują się i jako Polacy i jako np. Anglicy. Polacy oglądający zawody sportowe, sportowcy grający w obcej drużynie, dzieci w szkole na lekcji historii. Polskie prawo nie daje możliwości uzyskania podwójnego obywatelstwa. Atrakcyjną formą wykazywania się patriotyzmem to udział w zespołach pieśni i tańca, w zajęciach przy kościele, wyjazdy do Polski na obozy, wakacje w kraju ojczystym, nauka ojczystego języka. W Polsce brak organizacji, które podjęłyby się organizowanie takich kursów, imprez. Patrioci odbudowują wizerunek Polaków. Jesteśmy dumni z papieża, z osiągnięć polskich sportowców, polityków. To rodzaj narodowej psychoterapii. Jednak zdarza się, że kilku pijaczków, czy grupa pseudoturystów psuje opinię Polakom. Niektórzy wyrzekają się Polski dla kariery. Rodzice nie przekazują dzieciom wiedzy o kulturze polskiej, nie uczą języka ojczystego, krzywdzą swoje dzieci, gdyż zubożają ich osobowość. Małżeństwa, które wzajemnie uczą się swoich ojczystych języków lepiej rozumieją się emocjonalnie, odnoszą większe sukcesy, mają w sobie wsparcie psychiczne. Budują nowe życie, „nowy dom” pełen tradycji. Polacy w Polsce nie mają dobrego zdania o sobie, krytykują się nawzajem, nie uśmiechają się na ulicy. Kiedy jednak będąc za granicą ujrzymy bratnią duszę, ożywa w nas braterstwo, tęsknota za krajem, chęć zaczepienia rodaka i porozmawiania z nim. Waro czasem zastanowić się nad swoim postępowaniem i odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy jestem patriotą?
Patriotyzm jest to szacunek i umiłowanie ojczyzny, gotowość do poświęcenia się dla niej i narodu, stawianie dobra własnego kraju ponad interesy partykularne (partykularyzm) bądź osobiste. Poczucie silnej więzi emocjonalnej i społecznej z narodem, jego kulturą i tradycją.
Patriotyzm to postawa wyrażająca się w wypełnianiu podstawowych konstytucyjnych obowiązków obywatelskich, takich jak służba wojskowa i obrona ojczyzny, wierność dla kraju, troska o wspólne dobro i dbałość o stan środowiska naturalnego, przestrzeganie prawa, gotowość do ponoszenia wszelkich ciężarów i świadczeń, w tym też płacenia podatków.
Patriotyzm łączy się z szacunkiem dla innych narodów. Rozróżnia się patriotyzm lokalny – miłość do stron rodzinnych, do miejsca urodzenia i wychowania, miejsca zamieszkania, oraz patriotyzm regionalny – przywiązanie do krainy, dzielnicy kraju. Wynaturzeniem patriotyzmu jest szowinizm.
Na codzień nie mówi się o patriotyzmie, zwłaszcza w sposób naukowy.
Patriotyzm można rozumieć w kilku aspektach. Inaczej pojmuje Polak mieszkający w kraju, inaczej za granicą, a jeszcze inaczej w okresie wojny czy niepodległości.
Patriotyzm zależy od tego jak wychowamy dzieci.
Co my zrobiliśmy dla ojczyzny, a nie co ona dla mnie zrobiła.
Jesteśmy sentymentalni. Wielu narzeka, że trudno jest żyć w nostalgii. Symbolicznie rozstają się z matką-ojczyzną, bardzo tęsknią, pamiętają o wszystkim co polskie. Próbują zbudować swoją małą ojczyznę, nazywają swoje sklepy, ulice, firmy polskimi nazwami. Polacy za granicą są bardziej zżyci niż w Polsce. Zwiększa się wrażliwość na sprawy polskie.
10 tys. Polaków w Anglii mają swoje szkoły, teatr, kościół. Są dumni z osiągnięć Polaków. Lecz jeśli się mieszka za granicą patriotyzm jest rozkojarzony. Ludzie czują się i jako Polacy i jako np. Anglicy. Polacy oglądający zawody sportowe, sportowcy grający w obcej drużynie, dzieci w szkole na lekcji historii.
Polskie prawo nie daje możliwości uzyskania podwójnego obywatelstwa. Atrakcyjną formą wykazywania się patriotyzmem to udział w zespołach pieśni i tańca, w zajęciach przy kościele, wyjazdy do Polski na obozy, wakacje w kraju ojczystym, nauka ojczystego języka. W Polsce brak organizacji, które podjęłyby się organizowanie takich kursów, imprez.
Patrioci odbudowują wizerunek Polaków. Jesteśmy dumni z papieża, z osiągnięć polskich sportowców, polityków. To rodzaj narodowej psychoterapii. Jednak zdarza się, że kilku pijaczków, czy grupa pseudoturystów psuje opinię Polakom.
Niektórzy wyrzekają się Polski dla kariery. Rodzice nie przekazują dzieciom wiedzy o kulturze polskiej, nie uczą języka ojczystego, krzywdzą swoje dzieci, gdyż zubożają ich osobowość. Małżeństwa, które wzajemnie uczą się swoich ojczystych języków lepiej rozumieją się emocjonalnie, odnoszą większe sukcesy, mają w sobie wsparcie psychiczne. Budują nowe życie, „nowy dom” pełen tradycji.
Polacy w Polsce nie mają dobrego zdania o sobie, krytykują się nawzajem, nie uśmiechają się na ulicy. Kiedy jednak będąc za granicą ujrzymy bratnią duszę, ożywa w nas braterstwo, tęsknota za krajem, chęć zaczepienia rodaka i porozmawiania z nim.
Waro czasem zastanowić się nad swoim postępowaniem i odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy jestem patriotą?