domi19988
Pewnego dnia kiedy mialam okolo 5 lat to mama mnie zaprowadzila do szkoly.Na początku bardzo nie chcialo mi się tam iść i mówilam mówilam o tym mamie.Ale ona się uparla,ze tak ma być i koniec.Więc kiedy tam przyszliśmy myślalam ze śnię, poprostu bylo tam takie śliczne i kolorowe środowisko oraz piękny krajobraz.Poznalam wielu przyjaciól i nauczycielów,którzy mnie polubili.Bylo bardzo ale ton bardzo mi z tym dobrze.A mamie za to podziękowalam
Myślę,że pomoglam???