Londyński prawnik, Utterson prowadzi prywatne śledztwo w sprawie dziwnego zachowania przyjaciela, Henry''ego Jekylla - 50-letniego lekarza, chemika z zamiłowania. Podstawą jego obaw jest budzący strach, tajemniczy Edward Hyde, na którego nazwisko Jekyll zapisuje w testamencie cały majątek. Zaniepokojenie Uttersona wzrasta, kiedy Jekyll kategorycznie odmawia bliższych informacji na temat Hyde''a, a później zamyka się w swoim laboratorium. Zauważalna zmiana w zachowaniu lekarza dziwi również jego służącego. Podejrzewa on, że oskarzony już o jedno morderstwo Hyde zamordował również i Jekylla. Swoimi refleksjami dzieli się z Uttersonem. Wspólnie decydują na sforsowanie drzwi do laboratorium i odkrycie prawdy. Po wejsciu do gabinetu znajdują martwe ciało Edwarda Hyde''a, który na moment przed ich wejściem popełnił samobójstwo. Listy pozostawione przez Jekylla wyjaśniają sytuację. Henry Jekyll stworzył miksturę, mogącą rozdzielić dwie tkwiące w człowieku natury: dobra i złą. Dzięki niej, istniejący w jednej powłoce cielesnej niegodziwiec i człowiek prawy nie musieli by być ze sobą w stanie ciągłego konfliktu; zły nie byłby hamowany w swoich działaniach wyrzutami sumienia, czułby się wolny, dobry natomiast nie byłby wodzony na pokuszenie. W ten sposób możnaby było zlikwidować tkwiące w człowieku napięcia, które wynikają z jego dualistycznej natury. Jekyll wykorzystuje miksturę dla własnej korzyści; dzięki niej zmienia nie tylko psychikę, ale również wygląd. Może więc w postaci Edwarda Hyde’a, przez nikogo nierozpoznany, “zabawić się” – zerwać z prawami moralnymi, czerpać radość z zadawanego bólu i wyrządzanego zła. Henry Jekyll, który miał w sobie obie osobowości, pozwolił na wyodrębnienie z jego charakteru czystego zła i powstanie Edwarda Hyde’a. Hyde uwolnił się od moralności, wyrzutów sumienia, norm etycznych. I stał się potworem - w napadzie szału zabił niewinnego staruszka. Dopiero to sprawiło, że Jekyll uświadomił sobie, ze nie panuje nad swoim złym alter ego. W momencie, kiedy samoistnie - bez udziału mikstury -przeistaczał się w Hyde''a i nie potrafił wrócić do swojej pierwotnej postaci, zamknął się w swoim laboratorium, bezskutecznie próbując przyrządzić specyfik, którego zaczynało mu brakować. Jako Hyde nie potrafił kontrolować swojego postępowania, dlatego więc, w obawie o życie Uttersona, który postanowił wywazyc drzwi, popełnił samobójstwo. Nowela Stevensona pokazuje, że w jednym człowieku mogą tkwić dwie różne osobowości. Można zastanawiać się, jaki na prawdę był Henry. Skoro stał się Hydem, to najwidoczniej Hyde tkwił gdzieś w odmętach jego świadomości i dzięki narkotykowi się ujawnił. Widać doskonale, że zezwolenie własnej ciemnej stronie na pierwszy krok może doprowadzić do autodestrukcji. Można postawić kolejne pytanie: która z dwóch osobowości odniosła zwycięstwo? Hyde unicestwił Jekylla, czy Jekyll Hyde’a? Gdyby to Hyde wygrał, Henry żyłby nadal. Tylko już nie jako Henry... Ale czy Jekyll zabijając się nie sprawił, że to Hyde zatriumfował? Przecież śmierć Jekylla była celem Hyde’a… Postać Jekylla i Hyde''a obecna jest w kulturze jako symbol dwulicowości, nowela stała się nawet tematem musicalu Franka Wildhorna i Leslie Bricusse.
Londyński prawnik, Utterson prowadzi prywatne śledztwo w sprawie dziwnego zachowania przyjaciela, Henry''ego Jekylla - 50-letniego lekarza, chemika z zamiłowania. Podstawą jego obaw jest budzący strach, tajemniczy Edward Hyde, na którego nazwisko Jekyll zapisuje w testamencie cały majątek. Zaniepokojenie Uttersona wzrasta, kiedy Jekyll kategorycznie odmawia bliższych informacji na temat Hyde''a, a później zamyka się w swoim laboratorium. Zauważalna zmiana w zachowaniu lekarza dziwi również jego służącego. Podejrzewa on, że oskarzony już o jedno morderstwo Hyde zamordował również i Jekylla. Swoimi refleksjami dzieli się z Uttersonem. Wspólnie decydują na sforsowanie drzwi do laboratorium i odkrycie prawdy. Po wejsciu do gabinetu znajdują martwe ciało Edwarda Hyde''a, który na moment przed ich wejściem popełnił samobójstwo. Listy pozostawione przez Jekylla wyjaśniają sytuację. Henry Jekyll stworzył miksturę, mogącą rozdzielić dwie tkwiące w człowieku natury: dobra i złą. Dzięki niej, istniejący w jednej powłoce cielesnej niegodziwiec i człowiek prawy nie musieli by być ze sobą w stanie ciągłego konfliktu; zły nie byłby hamowany w swoich działaniach wyrzutami sumienia, czułby się wolny, dobry natomiast nie byłby wodzony na pokuszenie. W ten sposób możnaby było zlikwidować tkwiące w człowieku napięcia, które wynikają z jego dualistycznej natury. Jekyll wykorzystuje miksturę dla własnej korzyści; dzięki niej zmienia nie tylko psychikę, ale również wygląd. Może więc w postaci Edwarda Hyde’a, przez nikogo nierozpoznany, “zabawić się” – zerwać z prawami moralnymi, czerpać radość z zadawanego bólu i wyrządzanego zła. Henry Jekyll, który miał w sobie obie osobowości, pozwolił na wyodrębnienie z jego charakteru czystego zła i powstanie Edwarda Hyde’a. Hyde uwolnił się od moralności, wyrzutów sumienia, norm etycznych. I stał się potworem - w napadzie szału zabił niewinnego staruszka. Dopiero to sprawiło, że Jekyll uświadomił sobie, ze nie panuje nad swoim złym alter ego. W momencie, kiedy samoistnie - bez udziału mikstury -przeistaczał się w Hyde''a i nie potrafił wrócić do swojej pierwotnej postaci, zamknął się w swoim laboratorium, bezskutecznie próbując przyrządzić specyfik, którego zaczynało mu brakować. Jako Hyde nie potrafił kontrolować swojego postępowania, dlatego więc, w obawie o życie Uttersona, który postanowił wywazyc drzwi, popełnił samobójstwo. Nowela Stevensona pokazuje, że w jednym człowieku mogą tkwić dwie różne osobowości. Można zastanawiać się, jaki na prawdę był Henry. Skoro stał się Hydem, to najwidoczniej Hyde tkwił gdzieś w odmętach jego świadomości i dzięki narkotykowi się ujawnił. Widać doskonale, że zezwolenie własnej ciemnej stronie na pierwszy krok może doprowadzić do autodestrukcji. Można postawić kolejne pytanie: która z dwóch osobowości odniosła zwycięstwo? Hyde unicestwił Jekylla, czy Jekyll Hyde’a? Gdyby to Hyde wygrał, Henry żyłby nadal. Tylko już nie jako Henry... Ale czy Jekyll zabijając się nie sprawił, że to Hyde zatriumfował? Przecież śmierć Jekylla była celem Hyde’a… Postać Jekylla i Hyde''a obecna jest w kulturze jako symbol dwulicowości, nowela stała się nawet tematem musicalu Franka Wildhorna i Leslie Bricusse.