Rozdział 4. Za nauczenie się na pamięć kilku wersów Biblii kuzynka Mary podarowała Tomkowi scyzoryk. Niestety, potem nadeszły chwile przykre – mycie i wkładanie niedzielnego ubrania. W kościele chłopiec nerwowo oczekiwał na swoją nową ukochaną. Kiedy się pojawiła, imał się różnych sposobów, byle tylko zwrócić jej uwagę: szturchał kolegów, ciągnął ich za włosy, robił rozmaite miny. Nieoczekiwanie pokazał stosowną liczbę kolorowych karteczek, które wykupił wcześniej od kolegów, i domagał się należnej za nie nagrody, czyli Biblii. Przeżył chwilę prawdziwego szczęścia, gdy sędzia Thatcher, ojciec ukochanej – jak się okazało – gratulował mu wiedzy i wytrwałości. Niestety, sędzia spytał o imiona pierwszych apostołów. Tego Tomek nie mógł wiedzieć
Rozdział 4.
Za nauczenie się na pamięć kilku wersów Biblii kuzynka Mary podarowała Tomkowi scyzoryk. Niestety, potem nadeszły chwile przykre – mycie i wkładanie niedzielnego ubrania. W kościele chłopiec nerwowo oczekiwał na swoją nową ukochaną. Kiedy się pojawiła, imał się różnych sposobów, byle tylko zwrócić jej uwagę: szturchał kolegów, ciągnął ich za włosy, robił rozmaite miny. Nieoczekiwanie pokazał stosowną liczbę kolorowych karteczek, które wykupił wcześniej od kolegów, i domagał się należnej za nie nagrody, czyli Biblii. Przeżył chwilę prawdziwego szczęścia, gdy sędzia Thatcher, ojciec ukochanej – jak się okazało – gratulował mu wiedzy i wytrwałości. Niestety, sędzia spytał o imiona pierwszych apostołów. Tego Tomek nie mógł wiedzieć