Film na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza Pt.„W Pustyni i W Puszczy” jest bardzo piękny. Reżyserem i scenografem filmu był Gavin Hood. Muzyką zajął się Krzesimir Dębski Natomiast w obsadzie aktorskiej byli: Jako Nel Rawilson-Karolina Sawka Jako Staś Tarkowski-Adam Fidusiewicz Pan Rawilson-Andrzej Strzelecki, natomiast Panem Tarkowskim był Artur Żmijewski Film oglądałam razem ze swoją klasą 23 lutego 2006 roku. Bardzo mi się podobała muzyka która jest lubiana w plemieniu Kalego. W jego plemieniu jest tak że fajny język oraz zabawne słowa. Jeśli chodzi o mnie to bardzo mi się podobały krajobrazy Wschodniej Afryki między innymi jej roślinność w której rosły naprzykład baobaby itp. Moim zdaniem bardziej podobał mi się film, niż książka, ponieważ w filmie widać wszystko naprawdę a jak się czyta książkę to można sobie to wyobrażać i domyślać się jak to wszystko może wyglądać. W filmie widać między innymi tąpiękną przyrodę, opisaną przez Henryka Sinkiewicza, która jest naprawdę piękna. Podobają mi się tak że kolory wschodów i zachodów słońca, zieleni traw i żółci piasków. Moim zdaniem Nel Rawilson w filmie nie była taką małą, dziecinną dziewczynką jak w powieści, a Staś takim bardzo odważnym chłopcem w filmie te cechy wyrażnie było można zauważyć po twarzach dzieci.
Staś Tarkowski to główny bohater powieści Henryka Sienkiewicza pt. „W pustyni i w puszczy”. W momencie porwania przez Beduinów ma zaledwie 14 lat, a potrafi pokazać swoją dorosłość i odpowiedzialność za 8-lenią Nel. Jest sprytny i inteligentny więc próbuje wszelkich sposobów by ocalić swoje i jej życie, a kiedy nadarza się szansa ucieczki,wykorzystuje ją z powodzeniem. Podążam za nimi i widzę jak wraz z Kalim i Meą szukają drogi by przetrwać na pustyni.Trafiamy jednak na czas pory deszczowej ale znajdujemy schronienie w drzewie baobab, które Nel nazywa "Krakowem" . Widzę radość w oczach Nel, ale smutek w oczach Stasia, bo zdaje sobie sprawę, że pomimo odzyskania wolności nadal znajdujemy się na pustyni i możemy tu zginąć bez wody i jedzenia. Na domiar złego Nel dostaje wysoką gorączkę i atak febry,co Stasia zmusza do pozostawienia Nel pod opieką przyjaciół i samotnej wyprawy w poszukiwaniu lekarstwa do obozowiska o którym opowiadał mu Kali. Podążam więc za Stasiem i czuję, że to może się źle skończyć, ale Staś nie traci nadziei i odważnie kroczy.On wie, że ta groźna choroba, która kończy się śmiercią, więc nie zważa na niebezpieczeństwa ,które mogą go spotkać, bo dla niego najważniejsze jest zdrowie Nel. Podczas drogi naszym jedynym światłem w ciemną i mroczną noc jest księżyc. Nie mamy broni ani jedzenia. Jedynym naszym celem jest przynieść pomoc dziewczynce. Po długiej wędrówce docieramy do obozowiska, gdzie spotykamy bardzo chorego profesora Linde. Opowiada nam o swoim życiu podróżnika i o obecnej sytuacji, gdy śmierć zagląda mu już w oczy. To "obóz śmierci", ponieważ prawie wszyscy jego towarzysze są chorzy na śpiączkę afrykańską. Siadamy i Staś opowiada o chorej Nel. Profesor Linde wyciąga lekarstwo "chininę" i podaje Stasiowi, częstuje nas również posiłkiem, oraz daruje konia, abyśmy mogli szybko dotrzeć do Nel. Pędzimy co sił by uratować dziewczynkę w nadziei, że podczas naszej nieobecności nie wydarzyło się najgorsze.Na szczęście Nel dostaje pierwszą dawkę leku i czekamy na efekty. Nie zapominamy również odwiedzać ponownie profesora Linde z którym się zaprzyjaźniamy i nie chcemy go zostawić samego. Planujemy zabrać go ze sobą w dalszą podróż, gdy tylko Nel wyzdrowieje. Profesor jednak umiera i smutni spełniamy jego ostatnią wolę. Ciało umieszczamy w jaskini i przykrywamy głazem na którym Staś pisze jego imię i nazwisko. Smutni wracamy do naszego "Krakowa" i tylko myśl o zdrowiejącej Nel powstrzymuje nas od łez.
Film na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza Pt.„W Pustyni i W Puszczy” jest bardzo piękny. Reżyserem i scenografem filmu był Gavin Hood. Muzyką zajął się Krzesimir Dębski Natomiast w obsadzie aktorskiej byli: Jako Nel Rawilson-Karolina Sawka Jako Staś Tarkowski-Adam Fidusiewicz Pan Rawilson-Andrzej Strzelecki, natomiast Panem Tarkowskim był Artur Żmijewski Film oglądałam razem ze swoją klasą 23 lutego 2006 roku. Bardzo mi się podobała muzyka która jest lubiana w plemieniu Kalego. W jego plemieniu jest tak że fajny język oraz zabawne słowa. Jeśli chodzi o mnie to bardzo mi się podobały krajobrazy Wschodniej Afryki między innymi jej roślinność w której rosły naprzykład baobaby itp. Moim zdaniem bardziej podobał mi się film, niż książka, ponieważ w filmie widać wszystko naprawdę a jak się czyta książkę to można sobie to wyobrażać i domyślać się jak to wszystko może wyglądać. W filmie widać między innymi tąpiękną przyrodę, opisaną przez Henryka Sinkiewicza, która jest naprawdę piękna. Podobają mi się tak że kolory wschodów i zachodów słońca, zieleni traw i żółci piasków. Moim zdaniem Nel Rawilson w filmie nie była taką małą, dziecinną dziewczynką jak w powieści, a Staś takim bardzo odważnym chłopcem w filmie te cechy wyrażnie było można zauważyć po twarzach dzieci.
Staś Tarkowski to główny bohater powieści Henryka Sienkiewicza pt. „W pustyni i w puszczy”. W momencie porwania przez Beduinów ma zaledwie 14 lat, a potrafi pokazać swoją dorosłość i odpowiedzialność za 8-lenią Nel. Jest sprytny i inteligentny więc próbuje wszelkich sposobów by ocalić swoje i jej życie, a kiedy nadarza się szansa ucieczki,wykorzystuje ją z powodzeniem. Podążam za nimi i widzę jak wraz z Kalim i Meą szukają drogi by przetrwać na pustyni.Trafiamy jednak na czas pory deszczowej ale znajdujemy schronienie w drzewie baobab, które Nel nazywa "Krakowem" . Widzę radość w oczach Nel, ale smutek w oczach Stasia, bo zdaje sobie sprawę, że pomimo odzyskania wolności nadal znajdujemy się na pustyni i możemy tu zginąć bez wody i jedzenia. Na domiar złego Nel dostaje wysoką gorączkę i atak febry,co Stasia zmusza do pozostawienia Nel pod opieką przyjaciół i samotnej wyprawy w poszukiwaniu lekarstwa do obozowiska o którym opowiadał mu Kali. Podążam więc za Stasiem i czuję, że to może się źle skończyć, ale Staś nie traci nadziei i odważnie kroczy.On wie, że ta groźna choroba, która kończy się śmiercią, więc nie zważa na niebezpieczeństwa ,które mogą go spotkać, bo dla niego najważniejsze jest zdrowie Nel. Podczas drogi naszym jedynym światłem w ciemną i mroczną noc jest księżyc. Nie mamy broni ani jedzenia. Jedynym naszym celem jest przynieść pomoc dziewczynce. Po długiej wędrówce docieramy do obozowiska, gdzie spotykamy bardzo chorego profesora Linde. Opowiada nam o swoim życiu podróżnika i o obecnej sytuacji, gdy śmierć zagląda mu już w oczy. To "obóz śmierci", ponieważ prawie wszyscy jego towarzysze są chorzy na śpiączkę afrykańską. Siadamy i Staś opowiada o chorej Nel. Profesor Linde wyciąga lekarstwo "chininę" i podaje Stasiowi, częstuje nas również posiłkiem, oraz daruje konia, abyśmy mogli szybko dotrzeć do Nel. Pędzimy co sił by uratować dziewczynkę w nadziei, że podczas naszej nieobecności nie wydarzyło się najgorsze.Na szczęście Nel dostaje pierwszą dawkę leku i czekamy na efekty. Nie zapominamy również odwiedzać ponownie profesora Linde z którym się zaprzyjaźniamy i nie chcemy go zostawić samego. Planujemy zabrać go ze sobą w dalszą podróż, gdy tylko Nel wyzdrowieje. Profesor jednak umiera i smutni spełniamy jego ostatnią wolę. Ciało umieszczamy w jaskini i przykrywamy głazem na którym Staś pisze jego imię i nazwisko. Smutni wracamy do naszego "Krakowa" i tylko myśl o zdrowiejącej Nel powstrzymuje nas od łez.