Jeżeli obraża mnie lub rani osoba którą nie znam, lub mnie nie zna to raczej jakos się tym nie przejmuje - ale kiedy cos mówi na mnie osoba znająca mnie wiele lat to jednak może zaboleć... a co do kamienia - bliska osoba raczej nie rzuci tylko cos powie - szybciej nieznajomy rzuci niż wypowie osąd, który zrani
Jeżeli obraża mnie lub rani osoba którą nie znam, lub mnie nie zna to raczej jakos się tym nie przejmuje - ale kiedy cos mówi na mnie osoba znająca mnie wiele lat to jednak może zaboleć... a co do kamienia - bliska osoba raczej nie rzuci tylko cos powie - szybciej nieznajomy rzuci niż wypowie osąd, który zrani