Siemkanko Pomocy. Nasza pani jest bardzo wymagająca i musze mieć te zadanie!!
Oto wiersz:
Wiecznie tak samo jeszcze jak za czasów Piasta,
Po łokcie umączone ręce dzierżąc w dzieży,
Zakwasem zaczyniony chleb ugniata świeży
Przejęta swym odwiecznym obrządkiem niewiasta.
Gdy wedle doświadczenia niechybnych probieży,
Nazajutrz ugniot miary właściwej dorasta,
Pierzyną ciepłą kryje pulchne ciało ciasta,
Kędy cierpliwie pory wypieku doleży.
I uklepawszy w płaskie półkule miąższ miękki
W gorący piec je wsuwa na długiej kociubie,
Skąd roztaczając zapach kuszący i miły
Wychodzą wnet pożywne, razowe bochenki,
Brunatne i okrągłe - ku piekarki chlubie -
Jak widnokrąg zoranych pól, co chleb zrodziły.
Leopold Staff
Musicie poszukać w tym wierszu:
a) liczba wersów na strofę
b) Liczba sylab w wersie
Liczba wersów w 1,2 strofie= 4.
Liczba wersów w 3,4 strofie= 3.
1 strofa=
1 wers= 13
2= 14
3= 13
4= 13