Siemka, sprawdzi mi ktoś rozprawkę, poprawność i to wszystko? :)
" W swojej pracy postaram się udowodnić, że ,,Bóg stworzył wieś a człowiek miasto". W sensie, że Pan Bóg stworzył miejsce sielskie, anielskie, a człowiek miejsce smutne, złe. <to był wstęp>""Rozpocznę swoje rozważania od najsilniejszego argumentu jakim jest to, że każdy z każdym zna się na wsi, wszyscy są dla siebie mili i nikt nie zostawi drugiej osoby w potrzebie. Inaczej jest w mieście, gdzie ludzie zazwyczaj nie pomagają drugiej osobie, mało kogo obchodzi los bliźniego.<pierwszy argument>Kolejnym argumentem który przedstawię na korzyść jest to, że na wśi człowiek może wyciszyć się, wypoczać. Może także odciągnąć się od całego zgiełku znajdującego się w mieście, spowodowanym dużą gęstością zaludnienia oraz dużą ilością przejeżdżających samochodów. Inaczej jest niestety w mieście, gdzie jest gwarno, hałaśliwie, głośno, nie można wypoczać, zrelaksowac się itd.<drugi argument>Ostatnim argumentem który przedstawię jest to, że ludzie na wsi są zawsze ze sobą szczerzy. Wiedzą oni że w każdej sytuacji lepsza jest gorzka prawda niż słodkie kłamstwo i to ono pomoże rozwiązać cały problem. Nie są oni także wobec siebie fałszywi, nie mówią za plecami, że danej osoby nie lubią, nie przepadają za nią, bo wiedzą, że to nie jest w porządku.Uważam, że przedstawione przeze mnie argumenty, w pełni spełniają tezę "Bóg stworzył wieś , a człowiek miasto".