Siema, mam zadanie z polaka ,że trzeba zrobić przeróbkę artystyczną baśni czyli poddać ją "trawestacji". Chodzi o to,żeby nie kończyło się żyli długo i szczęśliwie.. tylko inaczej ,śmieszniej. Muszą być dialogi i monologi postaci(myśli bohaterów) Wrzuciłem wcześniej już to zadanie ale bez dialogów i monologów. Jak chcecie możecie napisać nowe albo dodać monologi i dialogi do tego : Za górami i lasami żyła sobie piękna łabędzica. Złożyła ona jajka. Niestety pewien skąpy człowiek ukradł jedno jajo i chciał sprzedać na targu. Nikt go nie kupił więc gdy złodziej wrócił do domu wyrzucił skradzioną rzecz. Miał on na farnie kaczkę Pelagię, która postanowiła wychować podrzutka. Opiekowała się nim i troszczyła. Po kilku tygodniach w końcu wykluło się szare kaczątko z czarnym dziobem. Przybrana mama nie chciała zwracać uwagi na odmienność synka. Nazwała go Piórek. Niestety był on bardzo buntowniczy. Uciekał z domu i wracał w nocy, gryzł wszystko co popadnie, obrażał innych i kradł. Kacza mama próbowała oduczyć złych cech Piórka. On jednak jej nie słuchał i nadal robił co mu się podobało. Po kilku latach Piórek wyrósł na czarnego łabędzia. Odszedł od matki i zorganizował swoją grupę przestępczą. Składała się ona ze świni- Boczka, kury- Karola i kota Gargamela. Cała szajka zwierząt siała postrach we wsi i okolicach. Gdy kacza mama się o tym dowiedziała, to uciekła gdzieś bardzo daleko. Piórek żył beztrosko razem z kolegami. Jednak pewnego dnia wkroczyła grupa psich antyterrorystów i wsadzili delikwentów do klatki. Piórek i jego koledzy byli zamknięci do końca życia.
Z góry dzięki i daje naj !!:)
Za złotą górą,za srebrzystą rzeką daleko za lasami żyła sobie piękna dziewczyna o imieniu Depciuszek. Żyła ona ze swoją matką i ojczymem,który miał 3 wrednych jak bazyliszek synów. Chłopcy swoją przybraną siostrę traktowali okropnie,gdyż uważali ją za gorszą. Matka Depciuszka była znakomitą pisarką i pewnego dnia musiała wyjechać na kilka tygodniu. Dziewczyna została sama z okropnym ojczymem i jego synami. W duchu mówiła sobie:
Niech te tygodnie minął jak najszybciej, czuję się taka samotna. Muszę ciągle sprzątać,gotować i prać. Dlaczego matka niezabrała mnie ze sobą?
Jej prośby na nic tu byłu,gdyż chłopcy ciagle jej dokuczali:
-No już dalej rusz się zrób nam kolację
-Posprzątaj kuchnię
-Idź po jabłka do sady
W jej głowie kotłowały się same obowiązki i rozkazy.
Pewnego dnia przyszło zaproszenie do książeckego zamku na bal.Oczywiście depciuszkowi nie wolno było na nie się wybrać. Ale w nocy wymkneła się po kryjomu i pobiegła do zamku.Przed bramą pałacu zorientowała się,że musi mieć niezwykły strój by dostać się na bal,więc musiła szybko coś wymyśleć. Z drzewa zerwała dużo liści i zrobiła z nich sukienkę, gdy weszła na salę nikt na nią niespojżał. Stała pod ściąną i czekała na swojego księcia. Wkoncu podszedł do niej rudy pryszczaty młodszy brat Księcia Harrego. Deptuszek przetańczył całą noc a nad ranem wrócił do domu ze spuszczoną głową, gdyż książe Harry na nia niespojżał.