S. Mrożek "Artysta"
Kogut przeczytał ogłoszenie: "Potrzebujemy zwierząt - Cyrk".
- Zgłoszę się - powiedział, składając gazetę. - Zawsze chciałem być artystą.
Po drodze snuł wielkie plany:
- Sława i pieniądze. A może nawet wyjazdy za granicę.
- I z powrotem - dodał Lis.
- Dlaczego z powrotem? Za granicą podpiszę kontrakt z Metro Goldwyn Meyer.
Dyrektor przyjął go na świeżym powietrzu, gdzie urzędował. Właśnie rozwijano namiot cyrkowy. Ja i Lis zatrzymaliśmy się opodal.
- Bardzo mi miło, że pan się do nas zgłasza. Można poznać godność?
- Lew - przedstawił się Kogut krótko.
- Lew? - zdziwił się dyrektor. - Czy jest pan tego pewny?
- Ewentualnie tygrys.
- No dobrze, niech pan zaryczy.
Kogut zaryczał, jak umiał.
- Owszem, nieźle, ale są lepsze lwy od pana. Gdyby się pan zgodził na koguta, to co innego. Wtedy mógłbym pana zaangażować.
- Ja dla pana przyjemności nie będę udawał ptaka - obraził się Kogut.
- Żegnam wobec tego.
W drodze powrotnej Kogut milczał ponuro. Wreszcie nie wytrzymałem.
- Co ci strzeliło do głowy, dlaczego chciałeś grać lwa?
- Jak to, dlaczego... - odpowiedział za niego Lis. - Czy widziałeś kiedyś artystę bez ambicji?
1. Wyobraź sobie dalszy ciąg rozmowy, w której towarzysze pocieszają Koguta i udielają mu rad dotyczących życiowych decyzji. Czy Kogut da się przekonać - zależy od Ciebie.
* Ułóż tekst rozmowy w taki sposób, aby jedna z wypowiedzi zawierała morał.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
-No,fakt artsyta musi mieć ambicję-powiedziałem niepewnie
-Nie przejmuj się-pocieszal lis koguta-słyszałem ,że za dwa tygodnie przyjedzie inny cyrk,może wtedy spróbujesz raz jeszcze.
Kogut ze zwieszoną głową szedł wolnym krokiem jakby nas nie słyszał.
-Będzie dobrze -klepnął lis koguta po ramieniu
-Może to nie był jednak dobry pomysł-powiedziałem cicho
-Daj spokój-zaśmiał sie lis-dlaczego to był zły pomysł?
-Wiesz -powiedziałem-gdyby kogut powiedział prawdę ,to Dyrektor przyjąłby go do pracy i już wtedy kogut byłby upragnionym artystą,on jednak skłamał.Widać,że kłamstwo ma krótkie nogi.
-Masz rację-odpowiedział po chwili kogut-kłamstwo nie popłaca i ma krótkie nogi.
Morał-Kłamstwo ma krótkie nogi.