Wojna to zorganizowana walka zbrojna między państwami, narodami, klasami lub grupami społecznymi, wywoływana dla osiągnięcia określonych celów politycznych, ekonomicznych lub ideologicznych albo zmierzająca do obrony własnych interesów, lecz niekoniecznie przynosi ona korzyści. Wręcz przeciwnie. Moim zdaniem stwierdzenie, iż wojna niszczy człowieka jest bardzo trafne, a moją tezę postaram się udowodnić poniższymi argumentami.
Pierwszym argumentem jest fakt, iż podczas II wojny światowej ludzie zmuszani byli do zabijania. Takie czyny z pewnością znacząco wpływały na psychikę „mordercy”. Niestety nie mógł on w żaden sposób temu zapobiec, ponieważ gdyby się temu sprzeciwił mógłby narazić siebie i swą rodzinę na śmierć. Wszyscy żyli w ciągłym strachu. W każdej chwili mogli zginąć pod gruzami zbombardowanego budynku, nie wytrzymać psychicznie, czy także umrzeć z głodu. Niektóre z dzieci zmuszane były do oglądania ciągłych, nie mających końca zbrodni. Potomstwo dzieliło los starszych. Wraz z nimi ginęło i wraz z nimi - walczyło. Dzieci zabijane były podczas pacyfikacji wsi Zamojszczyzny, Kielecczyzny i Lubelszczyzny, ginęły w komorach gazowych i krematoriach hitlerowskich obozów zagłady. Umierały z głodu i zimna w czasie wysiedleń i transportów, odrywane były przemocą od najbliższych i wywożone do III Rzeszy w celu wynarodowienia. Trudno zaprzeczyć, iż wojna w Iraku potwierdza moją tezę, ponieważ ustrój totalitarny sprawił, że zwykli ludzie nie mogli się jakkolwiek przeciwstawić i nie mieli nic do powiedzenia. Z pewnością ciągłe zbrodnie i walki w tym kraju źle wpływają na ludzką psychikę. Irackie dzieci już od najmłodszych lat posługują się bronią i siłą rzeczy są uczestnikami szarej rzeczywistości panującej w tym kraju. Chciałabym także poruszyć kwestię artystów tworzących w czasie wojny. Krzysztof Kamil Baczyński, polski poeta, który uznany został za najwybitniejszego twórcę pokolenia wojennego, miał przed sobą całe życie i z pewnością wielką karierę pisarską. Niestety wojna zaprzepaściła jego przyszłość, odbierając mu życie, bowiem zginął on w powstaniu warszawskim, mając zaledwie dwadzieścia trzy lata. Cytat z poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który brzmi: „I pośród nich jakże ja stanę, z garścią, co tylko strzelać umie, z wiarą, co śmiercią przeorana, z sercem, co już nic nie rozumie?” z pewnością potwierdzi przywołany przeze mnie argument, mówiąc także o tym, jak wojna zmieniła owego artystę.
Myślę, że ludzie w końcu zauważą, jak bardzo wojna niszczy, męczy i wypacza psychikę człowieka. W miarę szybko można odbudować zbombardowane domy, zakłady przemysłowe, fabryki, szkoły, ale trudniej jest uleczyć rany w ludzkiej psychice i duszy.
przez wojnę nie można nic osiągnąc, ale i też bardzo wiele. na wojnę szli niewinni ludzie, którzy często byli zmuszania walczyc za swoją ojczyznę. wojna niszczy wszystko, począwszy od miejsc w których się zaczyna do ludzi.
Wojna to zorganizowana walka zbrojna między państwami, narodami, klasami lub grupami społecznymi, wywoływana dla osiągnięcia określonych celów politycznych, ekonomicznych lub ideologicznych albo zmierzająca do obrony własnych interesów, lecz niekoniecznie przynosi ona korzyści. Wręcz przeciwnie.
Moim zdaniem stwierdzenie, iż wojna niszczy człowieka jest bardzo trafne, a moją tezę postaram się udowodnić poniższymi argumentami.
Pierwszym argumentem jest fakt, iż podczas II wojny światowej ludzie zmuszani byli do zabijania. Takie czyny z pewnością znacząco wpływały na psychikę „mordercy”. Niestety nie mógł on w żaden sposób temu zapobiec, ponieważ gdyby się temu sprzeciwił mógłby narazić siebie i swą rodzinę na śmierć. Wszyscy żyli w ciągłym strachu. W każdej chwili mogli zginąć pod gruzami zbombardowanego budynku, nie wytrzymać psychicznie, czy także umrzeć z głodu. Niektóre z dzieci zmuszane były do oglądania ciągłych, nie mających końca zbrodni. Potomstwo dzieliło los starszych. Wraz z nimi ginęło i wraz z nimi - walczyło. Dzieci zabijane były podczas pacyfikacji wsi Zamojszczyzny, Kielecczyzny i Lubelszczyzny, ginęły w komorach gazowych i krematoriach hitlerowskich obozów zagłady. Umierały z głodu i zimna w czasie wysiedleń i transportów, odrywane były przemocą od najbliższych i wywożone do III Rzeszy w celu wynarodowienia.
Trudno zaprzeczyć, iż wojna w Iraku potwierdza moją tezę, ponieważ ustrój totalitarny sprawił, że zwykli ludzie nie mogli się jakkolwiek przeciwstawić i nie mieli nic do powiedzenia. Z pewnością ciągłe zbrodnie i walki w tym kraju źle wpływają na ludzką psychikę. Irackie dzieci już od najmłodszych lat posługują się bronią i siłą rzeczy są uczestnikami szarej rzeczywistości panującej w tym kraju.
Chciałabym także poruszyć kwestię artystów tworzących w czasie wojny. Krzysztof Kamil Baczyński, polski poeta, który uznany został za najwybitniejszego twórcę pokolenia wojennego, miał przed sobą całe życie i z pewnością wielką karierę pisarską. Niestety wojna zaprzepaściła jego przyszłość, odbierając mu życie, bowiem zginął on w powstaniu warszawskim, mając zaledwie dwadzieścia trzy lata. Cytat z poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który brzmi: „I pośród nich jakże ja stanę, z garścią, co tylko strzelać umie, z wiarą, co śmiercią przeorana, z sercem, co już nic nie rozumie?” z pewnością potwierdzi przywołany przeze mnie argument, mówiąc także o tym, jak wojna zmieniła owego artystę.
Myślę, że ludzie w końcu zauważą, jak bardzo wojna niszczy, męczy i wypacza psychikę człowieka. W miarę szybko można odbudować zbombardowane domy, zakłady przemysłowe, fabryki, szkoły, ale trudniej jest uleczyć rany w ludzkiej psychice i duszy.
przez wojnę nie można nic osiągnąc, ale i też bardzo wiele. na wojnę szli niewinni ludzie, którzy często byli zmuszania walczyc za swoją ojczyznę. wojna niszczy wszystko, począwszy od miejsc w których się zaczyna do ludzi.
liczę na naj.