Rozwiń myśl Seneki "To co zdobylismy z największym trudem najbardziej kochamy" Zadanie na filozofie. Bardzo ważne dla mnie. Niestety muszę napisać jeszcze wypracowanie na polski i tego już nie zdaze zrobic . Bardzo proszę o pomoc. Musi być długie. Min dwie kartki A4. Napiszcie ze bardziej doceniamy to na co zapracujemy niż to co dostaniemy. Ze pieniądze na które sami zapracowaliśmy trudniej jest nam wydać niż te które dostajemy itp. Rozwincie to tak ladnie. Prosze dam naj. Potrzebne na dzis ;* Czekam do 24.00
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
"To co zdobylismy z największym trudem najbardziej kochamy"
Jest naprawdę wiele sposobów jak opisać, zrozumieć, zinterpretować tą myśl. Podstawowe przesłanie trafia do nas po pierwszym, góra drugim, przeczytaniu ten sentencji. Zwykle o wiele bardziej ceni się to co zdobyte było dzięki swojemu wysiłkowi, daje nam to więcej satysfakcji i zwiększa pewność siebie. Jednakże jakie jest dokładne przesłanie? Wyobraźmy sobie dwie sytuacje. W pierwszej pożyczamy coś od koleżanki i przez przypadek to niszczymy. Oczywiście, jest nam przykro, ale nie wiemy co czuje ta osoba. W sytuacji numer dwa to ktoś, pożycza coś od nas. Na przykład drogą płytę, na którą zbieraliśmy długo pieniędzy i ją niszczy. Nie ważne czy zrobił to z premedytacją czy niechcący, nie ważne czy czuje skruchę, czy tylko ją udaje, jest nam przykro. Często czujemy gniew i wściekłość na tą osobę. Nie jest to tylko chęć zemsty, odpłacenia się pięknym za nadobne, ale również poczucie straty, czegoś, na co długo pracowaliśmy. O wiele łatwiej jest nam pogodzić się ze zniszczeniem czyjejś rzeczy przez nas, niż ze zniszczeniem naszej rzeczy przez kogoś. Małą rolę odgrywa wtedy, czy jest to przyjaciółka, znajoma czy może ktoś, kogo ledwo znamy.
W dzieciństwie, kiedy dostawialiśmy kieszonkowe od rodziców byliśmy najbogatsi na świecie. Nie obchodziło nas co oni musieli robić, abyśmy my mogli zafundować całemu podwórku lizaki. Nie wiedzieliśmy jak bardzo taki pieniądz jest cenny, nie znaliśmy jego wartości, jednym słowem nie docenialiśmy go. Teraz jesteśmy w takim wieku kiedy podejmujemy pierwsze pracę za pieniądze, chociażby to było koszenie trawników u sąsiadów. Porównajmy sobie wydawanie pieniędzy kiedyś, kiedy dostawaliśmy je od rodziców regularnie i mogliśmy wydawać na co chcieliśmy, z wydawaniem takich pieniędzy zarobionych przez nas samych. Teraz mamy o wiele większe potrzeby i o ile osoba z bogatymi rodzicami nie ma takiego problemu, niektórym nastolatkom nie starcza na wszystko, co chcą, przez co mogą czuć się wyobcowani w obecnym świecie.
O wiele bardziej cieszy nas pozytywna ocena, zdobyta poprzez cieżką pracę, niż ściągi i spisywanie od innych. Może nie jest to najlepszy przykład, ale również wiąże się z głónym przesłaniem myśli Seneki. Ciężko się ucząc, poświęcając tej czynności czas i dając z siebie wszystko o wiele bardziej cieszy nas dobra ocena.
Ta myśli może odnościć sie do jeszcze jednej sytuacji. Do zdobycia przyjaciela, albo czyjegoś zaufania. Nie zrobi się tego od tak, mówiąc parę miłych i pochlebczych słówek, ale ciężko pracując i dając z siebie ponad sto procent. Zyskując przyjaciela mamy podwójną satysfakcje. Po pierwsze, nasze zabiegi dały skutek, uzyskaliśmy czyjeś zaufanie, czyjąś przyjaźń. Jednakże nie możemy zapominać, że musimy o te rzeczy dbać i je pielęgnować.
Podsumowywując tą myśli mam do powiedzenia tylko jedno. Bardziej zależy nam na rzeczach zdobytych swoją cieżką pracą, ale to nie oznacza, że mamy nei szanować tego, co przychodzi nam w życiu łatwo.
Wiem, że jest krótsze i może zawierać literówki, ale jak to się mówi lepszy wróbel w garści, niż sikorka na dachu. Mam nadzieję że choć trochę pomogłam.