Rozprawka nt. "Czy zgadasz się ze stwierdzeniem że święta to czas pokoju, pojednania i miłości rodzinnej"?
Proszę aby nie było brane z różnych stron internetowych.
Zgłoś nadużycie!
Przyjęło się, że wszelkie święta obchodzone na przełomie całego roku mają dla nas dość istotne znaczenie. Dawniej, dla większości ludzi, dni takie były czasem poświęconym zadumie, rozmyślaniom nad tym co nosimy w swoich sercach. To również odpowiedni moment, by pojednać się z tymi, z którymi nie do końca mamy pozytywne relacje. Staramy się być przepełnieni miłością do drugich, współczuciem dla potrzebujących. Zatrzymujemy się i przyglądamy własnemu życiu, osiągnięciom. Święta to czas pokoju i miłości rodzinnej - niestety nie dla każdego. Coraz bardziej obserwuje się zanik wartości związanych z głębią poszczególnych świąt, mało kto w takim dniu rozmyśla o Bogu, o tym co zrobił dla ludzkości poprzez współpracę swojego jedynego syna... W obecnych czasach święta kojarzą się już tylko z hipermarketami, nadmiernymi zakupami, zabawą i hulankami. Zanikają wartości, które powinny uzmysławiać nam, w jakim naprawdę strumieniu czasu żyjemy i popychać nas do szczerej odmiany swojej osobowości.
(to takie moje osobiste przemyślenie...)
2 votes Thanks 0
piksi1011
Na teze zawarta w temacie odpowiadam twierdzacą, gdyz świeta to czas szczególny pomagajacy zapomnieć o troskach, niejasnościach smutkach i żalach. Pierwszy agrgumentem, który poprze moja teze jest fakt, że świeta to czas, w którym wielu ludzi ma wolne od pracy czy szkoły. jest to szczególny moment aby przemyslec swoje zachowanie, zapomnieć o tym co było złe i sobie wybaczyc.Gdy każdy zrobi sobie taki rachunek sumienia zrozumie, że nie był idealny i łatwiej mu bedzie wybaczyć błędy innych i zapomnieć. W normalnym trybie życia ludzie nie maja na to czasu, a świeta to właśnie chwila na refleksje zwiazane z zyciem. Drugim moim argumentem jest to, że aby przygotować cudowne święta potrzebna jest pomoc innych, dlatego nie ważne jest czy wczoraj było się z kimś skłoconym, albo na kogoś złym. Przygotowania świateczne często zblizają ludzi do siebie, wspólne zakupy i sprzątanie to czas by powiedzieć sobie wiele miłych słow. Kolejnym moim argumentem odpowiadajacym twierdzaco na teze zawartą w temacie jst fakt, zę w trakcie trwania świąt siada się razem przy wspólnym stole. Wtedy okazuje się sobie życzliwość i miłość rodzinna. Często w takich sytuacjach dochodzi do pojednania zwaśnionych stron. Ostatnim moim argumentem jest fakt, że w trakcie trwania świat, w sercu każdego człowieka pojawia sie spokój i radość. Nikt w czasie świąt nie ma czasu na kłotnie i zagłuszanie spokoju.Rodziny spotykają się ze soba i zapominają o tym co było złe. Często takim lekiem na całe zło jest rodzinna wizyta na mszy w kościele. Myśle, że udało mi się udowodnić moimi argumentami fakt , iż świeta to czas pokoju, pojednania i miłości rodzinnej.
(to takie moje osobiste przemyślenie...)
Pierwszy agrgumentem, który poprze moja teze jest fakt, że świeta to czas, w którym wielu ludzi ma wolne od pracy czy szkoły. jest to szczególny moment aby przemyslec swoje zachowanie, zapomnieć o tym co było złe i sobie wybaczyc.Gdy każdy zrobi sobie taki rachunek sumienia zrozumie, że nie był idealny i łatwiej mu bedzie wybaczyć błędy innych i zapomnieć. W normalnym trybie życia ludzie nie maja na to czasu, a świeta to właśnie chwila na refleksje zwiazane z zyciem.
Drugim moim argumentem jest to, że aby przygotować cudowne święta potrzebna jest pomoc innych, dlatego nie ważne jest czy wczoraj było się z kimś skłoconym, albo na kogoś złym. Przygotowania świateczne często zblizają ludzi do siebie, wspólne zakupy i sprzątanie to czas by powiedzieć sobie wiele miłych słow.
Kolejnym moim argumentem odpowiadajacym twierdzaco na teze zawartą w temacie jst fakt, zę w trakcie trwania świąt siada się razem przy wspólnym stole. Wtedy okazuje się sobie życzliwość i miłość rodzinna. Często w takich sytuacjach dochodzi do pojednania zwaśnionych stron.
Ostatnim moim argumentem jest fakt, że w trakcie trwania świat, w sercu każdego człowieka pojawia sie spokój i radość. Nikt w czasie świąt nie ma czasu na kłotnie i zagłuszanie spokoju.Rodziny spotykają się ze soba i zapominają o tym co było złe. Często takim lekiem na całe zło jest rodzinna wizyta na mszy w kościele.
Myśle, że udało mi się udowodnić moimi argumentami fakt , iż świeta to czas pokoju, pojednania i miłości rodzinnej.