Rozprawka na temat: "Człowieka mozna zniszczyc ale nie pokonać" ( Stary człowiek i morze) na podstawie lektur : Quo Vadis , Opowieść Wigilijna, Syzyfowe Prace, Antygona.
z góry DZIEKUJE
CzarownicyPies
Plan rozprawki: 1.Wstęp – nawiązanie do tezy. 2.Teza: „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać” 3.Argumentacja: I. Prześladowani chrześcijanie nie poddali się nigdy. II. Zło nigdy nie będzie w stanie pokonać człowieka. III. Literatura może być punktem zwrotnym w życiu, który ratuje człowieka od upadku. IV. Od upadku ratuje człowieka posiadanie własnego zdani i umiejętność bronienia go. 4.Zakończenie, podsumowanie rozważań.
Przeszkody jakie stoją przed człowiekiem są dla niego sprawdzianem możliwości i charakteru. Dopiero wówczas człowiek może siebie określić. Nawet jeśli problemy zdają się być nierozwiązywalne, to ludzie muszą pamiętać, że „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”. Po pierwsze należy podkreślić, iż bezsprzecznie prześladowani chrześcijanie nie poddali się nigdy. Ich religia trwała, pomimo widma zbliżającej się śmierci. Siłę znaleźli w Bogu i modlitwie. Z kolei warto nadmienić, że zło nigdy nie będzie w stanie pokonać człowieka. Bez wątpienia Ebezenera Scrooga zniszczył jego egoizm i chciwość, która nie pozwalał mu nawet na odrobinę radości. Jednak na dnie serca zawsze pozostał człowiekiem pełnym miłości i empatii, co pokazały efekty wizyty ducha świąt przyszłych. Następnie trzeba wspomnieć o tym, że z całą pewnością literatura może być punktem zwrotnym w życiu, który ratuje człowieka od upadku. Marcin Borowicz tracił pomału swoją tożsamość, gubił swoją polskość. Przebudzenie nastąpiło po czytaniu polskiej literatury. Bohater zaczął pojmować mechanizm rusyfikacji. Nie dał się zaborcy, lecz walczył o Polskę. Po czwarte warto nadmienić, iż bez cienia wątpliwości od upadku ratuje człowieka posiadanie własnego zdania i umiejętność bronienia go. Dowiodła tego bez wątpienia Antygona. Bohaterka pomimo samobójczej śmierci – wygrała. Dopięła swego, Kreon zrozumiał, że łamie prawo boskie, które winno być nadrzędnym w stosunku do prawa ludzkiego. Reasumując zebrane wnioski należy zauważyć, że upór i świadomość swoich racji daje człowiekowi zwycięstwo. Człowiek, jeśli tylko ma rację i chce, wygra. I nie pokona go nic. Ani strach, ani człowiek, ani bezsensowne prawo.
1.Wstęp – nawiązanie do tezy.
2.Teza: „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”
3.Argumentacja:
I. Prześladowani chrześcijanie nie poddali się nigdy.
II. Zło nigdy nie będzie w stanie pokonać człowieka.
III. Literatura może być punktem zwrotnym w życiu, który ratuje człowieka od upadku.
IV. Od upadku ratuje człowieka posiadanie własnego zdani i umiejętność bronienia go.
4.Zakończenie, podsumowanie rozważań.
Przeszkody jakie stoją przed człowiekiem są dla niego sprawdzianem możliwości i charakteru. Dopiero wówczas człowiek może siebie określić. Nawet jeśli problemy zdają się być nierozwiązywalne, to ludzie muszą pamiętać, że „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
Po pierwsze należy podkreślić, iż bezsprzecznie prześladowani chrześcijanie nie poddali się nigdy. Ich religia trwała, pomimo widma zbliżającej się śmierci. Siłę znaleźli w Bogu i modlitwie.
Z kolei warto nadmienić, że zło nigdy nie będzie w stanie pokonać człowieka. Bez wątpienia Ebezenera Scrooga zniszczył jego egoizm i chciwość, która nie pozwalał mu nawet na odrobinę radości. Jednak na dnie serca zawsze pozostał człowiekiem pełnym miłości i empatii, co pokazały efekty wizyty ducha świąt przyszłych.
Następnie trzeba wspomnieć o tym, że z całą pewnością literatura może być punktem zwrotnym w życiu, który ratuje człowieka od upadku. Marcin Borowicz tracił pomału swoją tożsamość, gubił swoją polskość. Przebudzenie nastąpiło po czytaniu polskiej literatury. Bohater zaczął pojmować mechanizm rusyfikacji. Nie dał się zaborcy, lecz walczył o Polskę.
Po czwarte warto nadmienić, iż bez cienia wątpliwości od upadku ratuje człowieka posiadanie własnego zdania i umiejętność bronienia go. Dowiodła tego bez wątpienia Antygona. Bohaterka pomimo samobójczej śmierci – wygrała. Dopięła swego, Kreon zrozumiał, że łamie prawo boskie, które winno być nadrzędnym w stosunku do prawa ludzkiego.
Reasumując zebrane wnioski należy zauważyć, że upór i świadomość swoich racji daje człowiekowi zwycięstwo. Człowiek, jeśli tylko ma rację i chce, wygra. I nie pokona go nic. Ani strach, ani człowiek, ani bezsensowne prawo.