Nigdy dotąd nie rozmyślałam o swoich talentach.Zawsze uwarzałam,że jestem bez taleńciem, że tylko ja nie dostałam obdarowana talentem.Rozmyślałam tak jeszcze długo.I rozmyślałabym.Ale po głębszym zastanowieniu się stwierdziłam,że moim talentami jest malowanie i taniec.Więc postanowiłam rozwijać swoje zainteresowania.Zapisałam się na dodatkowe zajęcia z plastyki i do szkoły tanecznej..Rysowałam całkiem niezłe prace ;D Które można było podziwiać na wszelkiego rodzaju wystawach w szkole i nie tylko.Rodzina bardzo chwaliła moje dzieła.;d.Często rozwieszali moje rysunki po całym domu...Zawsze mogłam na nich liczyć..A z tańcem było całkiem odwrotnie.Moja przyjaciółka zabrała mnie kiedyś do szkoły tańca...Poprostu jej pasją był taniec...była dobra w trzech stylach - Jazz, hip-hop i break dance..Tańczyła magicznie..Kiedy już się zapisałam nie było odwrotu ,żeby się wywinąć i nie iść na te zajęcia.Na początku miałam trochę nie chęci do tańca, uważałm
Nigdy dotąd nie rozmyślałam o swoich talentach.Zawsze uwarzałam,że jestem bez taleńciem, że tylko ja nie dostałam obdarowana talentem.Rozmyślałam tak jeszcze długo.I rozmyślałabym.Ale po głębszym zastanowieniu się stwierdziłam,że moim talentami jest malowanie i taniec.Więc postanowiłam rozwijać swoje zainteresowania.Zapisałam się na dodatkowe zajęcia z plastyki i do szkoły tanecznej..Rysowałam całkiem niezłe prace ;D Które można było podziwiać na wszelkiego rodzaju wystawach w szkole i nie tylko.Rodzina bardzo chwaliła moje dzieła.;d.Często rozwieszali moje rysunki po całym domu...Zawsze mogłam na nich liczyć..A z tańcem było całkiem odwrotnie.Moja przyjaciółka zabrała mnie kiedyś do szkoły tańca...Poprostu jej pasją był taniec...była dobra w trzech stylach - Jazz, hip-hop i break dance..Tańczyła magicznie..Kiedy już się zapisałam nie było odwrotu ,żeby się wywinąć i nie iść na te zajęcia.Na początku miałam trochę nie chęci do tańca, uważałm