Reportaż wycieczki szkolnej po Gdańsku. W dniach 13 - 15 kwiecień bieżącego roku (datę możesz sobie zmienić:)) nasza Szkoła była w pięknym polskim mieście - Gdańsk, gdzie wybrała się na wycieczkę. Uczniowie wraz z nauczycielami musieli dojechać pociągiem, co nie było przyjemne, ponieważ okazało się, że pociąg ma opóźnienie o blisko 40 minut. Jednak kiedy w końcu przyjechał, wszyscy mogli zająć sobie miejsca siedzące na których musieli już podróżować do samego Gdańska. Na miejscu około godziny 16 czekał już na nich przewodnik. Zaprowadził całą wycieczkę do hotelu, gdzie mogli spokojnie się rozpakować i odpocząć po ciężkiej podróży. Około godziny 20, kiedy wszyscy już "zadomowili się" w swoich pokojach kierownik hotelu poprosił każdego na kolację. Po kolacji wszyscy poszli spać, aby rano wstali wypoczęci i gotowi do marszu. Nazajutrz o 10 odbyła się zbiórka na stołówce przy lekkim śniadaniu i filiżance herbaty, gdzie został przedstawiony plan dnia. Wszyscy wyszli z hotelu wraz z opiekunami i przewodnikiem. Na początku przewodnik zaprowadził grupę do Muzeum Stoczni Gdańskiej SOLIDARNOŚĆ, gdzie każdy mógł poczuć się jak w czasach PRL-u. Następnie wszyscy udali się na Westerplatte, aby zobaczyć Pomnik Obrońców Wybrzeża, aby upamiętnić obrońców wybrzeża. Wracając z Westerplatte każdy z podróżników był już głodny, a więc opiekunowie grupy zabrali wszystkich "głodomorów" na pyszny obiad w restauracji BARBADOS. Po zjedzonym posiłku i nabraniu siły każdy otrzymał 2 godziny czasu wolnego. Jedni powędrowali do Muzeum Bursztynu, inni zobaczyć Meczet, a jeszcze inni po prostu chodzili po mieście podziwiając jego piękne zakątki. Po tak spędzonym dniu wszyscy po powrocie z podróży poszli spać, aby kolejnego dnia znaleźć siłę na poranne zwiedzanie pozostałych ciekawych miejsc, no i przecież, tak ważny powrót do domu. Następnego dnia pobudka nastąpiła już o 8 rano, ponieważ zostało do zwiedzenia jeszcze kilka miejsc, a pociąg powrotny do domu był o 17. Po śniadaniu wszyscy udali się zwiedzać Złotą Kamienicę. Kolejnym punktem trasy była Bazylika Mariacka i Forsterówka - rezydencja Alberta Forstera. Po ostatnim punkcie wycieczki młodzież udała się do hotelu na pyszny obiad. Po zjedzonym posiłku każdy pobiegł do swojego pokoju, aby się spakować. O godzinie 16 wszyscy podróżnicy wybyli na pociąg powrotny. Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia z tej że wycieczki.
Reportaż wycieczki szkolnej po Gdańsku.
W dniach 13 - 15 kwiecień bieżącego roku (datę możesz sobie zmienić:)) nasza Szkoła była w pięknym polskim mieście - Gdańsk, gdzie wybrała się na wycieczkę.
Uczniowie wraz z nauczycielami musieli dojechać pociągiem, co nie było przyjemne, ponieważ okazało się, że pociąg ma opóźnienie o blisko 40 minut. Jednak kiedy w końcu przyjechał, wszyscy mogli zająć sobie miejsca siedzące na których musieli już podróżować do samego Gdańska. Na miejscu około godziny 16 czekał już na nich przewodnik. Zaprowadził całą wycieczkę do hotelu, gdzie mogli spokojnie się rozpakować i odpocząć po ciężkiej podróży.
Około godziny 20, kiedy wszyscy już "zadomowili się" w swoich pokojach kierownik hotelu poprosił każdego na kolację.
Po kolacji wszyscy poszli spać, aby rano wstali wypoczęci i gotowi do marszu.
Nazajutrz o 10 odbyła się zbiórka na stołówce przy lekkim śniadaniu i filiżance herbaty, gdzie został przedstawiony plan dnia. Wszyscy wyszli z hotelu wraz z opiekunami i przewodnikiem. Na początku przewodnik zaprowadził grupę do Muzeum Stoczni Gdańskiej SOLIDARNOŚĆ, gdzie każdy mógł poczuć się jak w czasach PRL-u. Następnie wszyscy udali się na Westerplatte, aby zobaczyć Pomnik Obrońców Wybrzeża, aby upamiętnić obrońców wybrzeża. Wracając z Westerplatte każdy z podróżników był już głodny, a więc opiekunowie grupy zabrali wszystkich "głodomorów" na pyszny obiad w restauracji BARBADOS. Po zjedzonym posiłku i nabraniu siły każdy otrzymał 2 godziny czasu wolnego. Jedni powędrowali do Muzeum Bursztynu, inni zobaczyć Meczet, a jeszcze inni po prostu chodzili po mieście podziwiając jego piękne zakątki.
Po tak spędzonym dniu wszyscy po powrocie z podróży poszli spać, aby kolejnego dnia znaleźć siłę na poranne zwiedzanie pozostałych ciekawych miejsc, no i przecież, tak ważny powrót do domu.
Następnego dnia pobudka nastąpiła już o 8 rano, ponieważ zostało do zwiedzenia jeszcze kilka miejsc, a pociąg powrotny do domu był o 17. Po śniadaniu wszyscy udali się zwiedzać Złotą Kamienicę. Kolejnym punktem trasy była Bazylika Mariacka i Forsterówka - rezydencja Alberta Forstera. Po ostatnim punkcie wycieczki młodzież udała się do hotelu na pyszny obiad. Po zjedzonym posiłku każdy pobiegł do swojego pokoju, aby się spakować. O godzinie 16 wszyscy podróżnicy wybyli na pociąg powrotny.
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia z tej że wycieczki.
coś takiego ?