Właśnie przeczytałam dramat Williamia Szekspira "Romeo i Julia". Lektura opowiada o dwójce młodych ludzi, którzy się w sobie zakochali-Romeo i Julii. Niestety nie mogli być razem, ponieważ ich rodziny od pokoleń były skłócone i zabraniali dzieciom widywać się ze sobą. Kapulet-ojciec Julii-planuje wydać swoją córkę za księcia Parysa. Jednak Julia chce być tylko z Romeem. Ten zaś co noc skrada się pod jej balkon, żeby przynajmniej chwilę ze sobą pobyć. Młodzi postanawiają mimo zakazów wziąć ślub. Niestety zanim to się stało Romeo zabił Tybelta i został przez to wygnany z miasta. Młodym pomaga pewien zakonnik Laurenty. Daje Julii pewien płyn, po wypiciu którego dziewczyna wygląda jakby była martwa. Zrobił to po to, aby Julia została pochowana, a Romeo powiadomiony o wszystkim przyszedł po nią, a potem razem uciekli. Niestety powiadomienie nie dochodzi do Romea i kiedy ten widzi Julię, myśli, że jest martwa, więc się zabija. Julia po przebudzeniu widzi martwego Romea i też popełnia samobóstwo. Tak kończy się ten dramat. Uważam, że książka jest bardzo dobrze napisana, skłania do przemyśleń. Jednocześnie lektura jest dziełem ponadczasowym, gdyż do dzisiaj wszyscy ludzie na świecie się zakochują, lecz nie każdy może być ze swoją miłością. Nierzadko przeszkodą jest to, że rodzice zabraniają nam się z kimś spotykać. Przykre jest to, że w tym dramacie potrzeba było śmierci dwójki młodych ludzi, aby ci niby "dorośli" zrozumieli do czego prowadzą kłótnie i waśnie. Zachęcam każdego do przeczytania książki, zarówno młodzież jak i ich rodziców, może zmieni ona niektórych światopogląd, a innym pomoże zrozumieć, że prawdziwej miłości nic nie powstrzyma.
Właśnie przeczytałam dramat Williamia Szekspira "Romeo i Julia". Lektura opowiada o dwójce młodych ludzi, którzy się w sobie zakochali-Romeo i Julii. Niestety nie mogli być razem, ponieważ ich rodziny od pokoleń były skłócone i zabraniali dzieciom widywać się ze sobą. Kapulet-ojciec Julii-planuje wydać swoją córkę za księcia Parysa. Jednak Julia chce być tylko z Romeem. Ten zaś co noc skrada się pod jej balkon, żeby przynajmniej chwilę ze sobą pobyć. Młodzi postanawiają mimo zakazów wziąć ślub. Niestety zanim to się stało Romeo zabił Tybelta i został przez to wygnany z miasta. Młodym pomaga pewien zakonnik Laurenty. Daje Julii pewien płyn, po wypiciu którego dziewczyna wygląda jakby była martwa. Zrobił to po to, aby Julia została pochowana, a Romeo powiadomiony o wszystkim przyszedł po nią, a potem razem uciekli. Niestety powiadomienie nie dochodzi do Romea i kiedy ten widzi Julię, myśli, że jest martwa, więc się zabija. Julia po przebudzeniu widzi martwego Romea i też popełnia samobóstwo. Tak kończy się ten dramat. Uważam, że książka jest bardzo dobrze napisana, skłania do przemyśleń. Jednocześnie lektura jest dziełem ponadczasowym, gdyż do dzisiaj wszyscy ludzie na świecie się zakochują, lecz nie każdy może być ze swoją miłością. Nierzadko przeszkodą jest to, że rodzice zabraniają nam się z kimś spotykać. Przykre jest to, że w tym dramacie potrzeba było śmierci dwójki młodych ludzi, aby ci niby "dorośli" zrozumieli do czego prowadzą kłótnie i waśnie. Zachęcam każdego do przeczytania książki, zarówno młodzież jak i ich rodziców, może zmieni ona niektórych światopogląd, a innym pomoże zrozumieć, że prawdziwej miłości nic nie powstrzyma.