Przypomnij sobie , kiedy ostatnio zdarzyło Ci się zaryzykować i jaki był tego skutek. Opowiedz całą sytuację , zawracając uwagę na towarzyszące Ci uczucia . Zastosuj zwroty i wyrażenia , dzięki którym Twoja opowieść zainteresuje odbiorcę .
Gordon
Było to nie dalej jak miesiąc temu. Ja, i czterech innych kolegów, postanowiliśmy spotkać się, pogadać i ogólnie pochodzić po mieście. W pewnym momencie znaleźliśmy się na terenie stoczni. Nie było by w tym nic dziwnego, lecz była to stocznia która była czynna. Mimo późnej godziny nie baliśmy się iść dalej. Doszliśmy do jednego z budynków, z wysoką stalową drabiną. Weszliśmy na górę i rozmawialiśmy. Po pewnym czasie postanowiliśmy wrócić do domu. Schodziliśmy po drabinie kolejno jeden po drugim. Nagle, zauważyliśmy w odległości 200 metrów wielką latarkę. Nie wiedzieliśmy co robić, osoba z latarką nic nie krzyczała nagle ktoś krzyknął uciekamy! Okazało się że był to ochroniarz. Ostatni z kolegów miał go tuż za plecami... Baliśmy się ogromnie bo było zupełnie ciemno. Musieliśmy uciekać przez około 0,5 km. Wyszło z tego tyle że tylko najedliśmy się strachu a tym razem udało wyjść nam się z tego bez konsekwencji ;-)
Ja, i czterech innych kolegów, postanowiliśmy spotkać się, pogadać i ogólnie pochodzić po mieście. W pewnym momencie znaleźliśmy się na terenie stoczni. Nie było by w tym nic dziwnego, lecz była to stocznia która była czynna. Mimo późnej godziny nie baliśmy się iść dalej. Doszliśmy do jednego z budynków, z wysoką stalową drabiną. Weszliśmy na górę i rozmawialiśmy. Po pewnym czasie postanowiliśmy wrócić do domu. Schodziliśmy po drabinie kolejno jeden po drugim. Nagle, zauważyliśmy w odległości 200 metrów wielką latarkę. Nie wiedzieliśmy co robić, osoba z latarką nic nie krzyczała nagle ktoś krzyknął uciekamy! Okazało się że był to ochroniarz. Ostatni z kolegów miał go tuż za plecami... Baliśmy się ogromnie bo było zupełnie ciemno. Musieliśmy uciekać przez około 0,5 km. Wyszło z tego tyle że tylko najedliśmy się strachu a tym razem udało wyjść nam się z tego bez konsekwencji ;-)