Przypomnij sobie jakąś konfliktową sytuację z własnego doświadczenia i zastanów się jak sytuacja ta wyglądałaby gdyby obie strony wykazały się empatią. Zapisz przykładowe rozwiązanie w postaci dialogu.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
- Masz kluczyki Adam. Zaparkuj na strzeżonym parkingu, bo jest przed blokiem. - rozkazującym tonem powiedział mój wujek do swojego, studiującego już, syna.
Następnego dnia ojciec pyta się syna:
- I jak? Auto na parkingu?
- Nie! - odparł głośno i rzucił kluczykami w ojca.
- Jak to? Przecież mówiłem ci, że masz zaparkować na parkingu?
- Ale tego nie zrobiłem?
- To gdzie jest samochód?
- Tam, gdzie go zostawiłeś. - odparł wściekle syn.
- To ja wracam zmęczony z pracy, a ty nie możesz zrobić czegoś dla ojca?
- Nie cierpię twojego ględzenia. Biedny tatuś. - ironizował syn i ciągnął dalej - Czy ja nie mam ważniejszych rzeczy do roboty?
- Masz się uczyć i słuchać rodziców.
- Nie będę cię dłużej słuchał! - krzyknął i trzasnał drzwiami po czym zaknął się w pokoju.
Zdrowa sytuacja:
- Adam. Wiem, że masz swoje obowiązki, ale jestem dziś zmęczony. Nie mam sił zaparkować już auta na strzeżonym. Mógłbyś to zrobić? - zapytał syna.
- Dobrze, ale gdzie tato jest to auto?
- Tu przed blokiem.
- To daj kluczyki.
- Masz.
Następnego dnia ojciec pyta się syna:
- I jak tam na parkngu strzeżonym? O coś się pytał gościu?
- Nie tato, tylko kazał cię pozdrowić.
- Dzieki. Wczoraj naprawdę źle się już czułem. Nie dałbym rady.
- Raz ja ci pomogę, raz ty mi i jesteśmy kwita. - zaśmiał się syn i poszedł do pokoju zająć się swoimi sprawami.
(Na szybcika)