„Pewnej letniej nocy w 410 r. p.n.e. Wizygoci zaatakowali Rzym. Przez 3 dni bezlitośni barbarzyńcy grabili najbogatsze domy w mieście. Była to pierwsza napaść na Rzym od 800 lat. Kiedy wstrząsające wieści rozeszły się po cesarstwie wydawało się, że nadszedł koniec świata. Zwycięstwo Germanów obnażało słabość Cesarstwa Zachodniorzymsiego, które coraz szybciej chyliło się ku upadkowi.”
Ludy germańskie były ludami barbarzyńskimi. Zajmowały one tereny w okolicach Dunaju i Renu. Cesarstwo Rzymskie było dużą pokusą dla Germanów. Nęciły ich bogactwa Rzymian oraz łagodny klimat panujący w Italii. Dlatego też ludy Germańskie czyhały na Rzym i nękały go wciąż to nowymi napadami. Dopóki państwo było silne i bogate, radziło sobie z napadami. Przyszedł jednak czas kryzysu...
Przyczyny upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego są bardzo złożone. Kryzys Rzymu rozpoczął się w III wieku p.n.e. Zasadnicze znaczenie miały prawdopodobnie problemy wewnętrzne państwa: kryzys społeczny i gospodarczy oraz zmiany w mentalności ludzkiej i osłabienie władzy. Długie okresy nieurodzaju, epidemie i liczne wojny doprowadziły do spadku ludności. Mniej płatników przynosiło mniejsze wpływy z podatków. W rezultacie te wszystkie nieszczęścia doprowadziły do osłabienie państwa i uniemożliwiły skuteczne przeciwstawienie się zagrożeniu zewnętrznemu – najazdowi barbarzyńców. Nie brak tez innych, mniej poważnych prób tłumaczenia upadku Rzymu, np. rzekomą degeneracja Rzymian w wyniku zatrucia ołowiem, którego wyrabiano rury wodociągowe i narzędzia kuchenne.
Cesarstwo coraz bardziej uzależniało się od barbarzyńców: zarówno żołnierzy jak i niewolników. W armii rzymskiej legionami dowodzili oficerowie wywodzący się z ludów barbarzyńskich. Cesarz Honoriusz (395-423 p.n.e.) żalił się, że wszyscy na wzór barbarzyńców zapuszczają długie włosy i chodzą w spodniach. W każdym rzymskim domu służyli niewolnicy barbarzyńscy; to przypuszczalnie któryś z nich otworzył bramy do miasta Wizygotom.
Nawet po złupieniu Wizygotów Rzym był stosunkowo bezpieczny, ponieważ jego flota kontrolowała szlaki handlowe i zaopatrzeniowe na Morzu Śródziemnym. Kiedy jednak w 429 r. Wandalowie podbili wybrzeże Afryki Północnej, odcięli nagle Rzym od dostaw żywności. W 455 r. Wandalowie dysponowali już taka liczbą okrętów, że postanowili zaatakować Italie od strony morza. I ten atak jeszcze bardziej Rzym osłabił.
Rok 476 p.n.e. uważa się za datę umowną upadku Cesarstwa Rzymskiego. Przyjęło się, iż Cesarstwo przestało istnieć, gdy Germański dowódca Odoaker ( 433-493 p.n.e.) obalił ostatniego Cesarza rzymskiego – Romulusa Augustusa. Mimo wszystko jednak niektórzy historycy za właściwy rok upadku Cesarstwa Rzymskiego uważają rok 529 r., kiedy to cesarz bizantyjski zamknął Akademię Platońską
„Pewnej letniej nocy w 410 r. p.n.e. Wizygoci zaatakowali Rzym. Przez 3 dni bezlitośni barbarzyńcy grabili najbogatsze domy w mieście. Była to pierwsza napaść na Rzym od 800 lat. Kiedy wstrząsające wieści rozeszły się po cesarstwie wydawało się, że nadszedł koniec świata. Zwycięstwo Germanów obnażało słabość Cesarstwa Zachodniorzymsiego, które coraz szybciej chyliło się ku upadkowi.”
Ludy germańskie były ludami barbarzyńskimi. Zajmowały one tereny w okolicach Dunaju i Renu. Cesarstwo Rzymskie było dużą pokusą dla Germanów. Nęciły ich bogactwa Rzymian oraz łagodny klimat panujący w Italii. Dlatego też ludy Germańskie czyhały na Rzym i nękały go wciąż to nowymi napadami. Dopóki państwo było silne i bogate, radziło sobie z napadami. Przyszedł jednak czas kryzysu...
Przyczyny upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego są bardzo złożone. Kryzys Rzymu rozpoczął się w III wieku p.n.e. Zasadnicze znaczenie miały prawdopodobnie problemy wewnętrzne państwa: kryzys społeczny i gospodarczy oraz zmiany w mentalności ludzkiej i osłabienie władzy. Długie okresy nieurodzaju, epidemie i liczne wojny doprowadziły do spadku ludności. Mniej płatników przynosiło mniejsze wpływy z podatków. W rezultacie te wszystkie nieszczęścia doprowadziły do osłabienie państwa i uniemożliwiły skuteczne przeciwstawienie się zagrożeniu zewnętrznemu – najazdowi barbarzyńców.
Nie brak tez innych, mniej poważnych prób tłumaczenia upadku Rzymu, np. rzekomą degeneracja Rzymian w wyniku zatrucia ołowiem, którego wyrabiano rury wodociągowe i narzędzia kuchenne.
Cesarstwo coraz bardziej uzależniało się od barbarzyńców: zarówno żołnierzy jak i niewolników. W armii rzymskiej legionami dowodzili oficerowie wywodzący się z ludów barbarzyńskich. Cesarz Honoriusz (395-423 p.n.e.) żalił się, że wszyscy na wzór barbarzyńców zapuszczają długie włosy i chodzą w spodniach. W każdym rzymskim domu służyli niewolnicy barbarzyńscy; to przypuszczalnie któryś z nich otworzył bramy do miasta Wizygotom.
Nawet po złupieniu Wizygotów Rzym był stosunkowo bezpieczny, ponieważ jego flota kontrolowała szlaki handlowe i zaopatrzeniowe na Morzu Śródziemnym. Kiedy jednak w
429 r. Wandalowie podbili wybrzeże Afryki Północnej, odcięli nagle Rzym od dostaw żywności. W 455 r. Wandalowie dysponowali już taka liczbą okrętów, że postanowili zaatakować Italie od strony morza. I ten atak jeszcze bardziej Rzym osłabił.
Rok 476 p.n.e. uważa się za datę umowną upadku Cesarstwa Rzymskiego.
Przyjęło się, iż Cesarstwo przestało istnieć, gdy Germański dowódca Odoaker ( 433-493 p.n.e.) obalił ostatniego Cesarza rzymskiego – Romulusa Augustusa.
Mimo wszystko jednak niektórzy historycy za właściwy rok upadku Cesarstwa Rzymskiego
uważają rok 529 r., kiedy to cesarz bizantyjski zamknął Akademię Platońską