Question

Przetłumaczyc podany tekst na język polski :) Tyllko nie w tłumaczu . I krótko streścic o czym ten tekst jest po angielsku :)

Daje na naj na dzis :)

Answer 1

Cześć .Jestem John Thompson z Chicago w USA. Mam 19 lat. W zeszłym roku podróżowałem po świecie. Nauczyłem / dowiedziałem się bardzo dużo na temat różnych kultur , a także doświadczyłem wielu zwariowanych rzeczy. Pomyślałem sobie, że podzielę się z tobą moimi przygodami. Mam nadzieję, że ci się spodobają. 
                                               Podróż powozem
 We wrześniu podróżowałem po Indiach Indiach. Pewnego dnia wsiadłem do złego autobusu, próbując przedostać się z Dehli do Agry, żeby zobaczyć Taj Mahal. Wylądowałem w małej wiosce na końcu świata. "Następny autobus powrotny do Dehli....jutro" - oznajmił mi kierowca. I właśnie wtedy przejeżdżał tędy mężczyzna na wozie ciągniętym przez woły. Kierowca zatrzymał go. Nim się obejrzałem, siedziałem na górze jakiś worków na powozie tego mężczyzny i wracaliśmy do miasta. Padało przez większość podróży, a komary bzyczały koło wołów i kąsały mnie. Sanji mówił tylko w języku Hindi, ale uśmiechał się i śmiał przez całą drogę, i nawet podzielił się ze mną swoim obiadem. Zajęło nam 4 godziny aby dostać się do Dehli! Pomimo deszczu i komrów podróż była bardzo fajna / zabawna. 
                                          Duże fale i małe małpki.
Doświadczyłem kolejnego szalonego dnia kiedy odwiedziłem w marcu wyspy Phi Phi w Tajlandii. Jednego poranka postanowiłem wybrać się na wycieczkę dokoła wysp łodzią z długim tyłem. Niestety, wiatr wiał bardzo mocno i nie trwało długo zanim miałem objawy choroby morskiej. Tak więc, poczułem się o wiele lepiej kiedy zatrzymaliśmy się w miejscu zwanym "Monkey Beach" ( Plaża Małp ). Setki małp zaczęły biec w naszym kierunku jak tylko wysiedliśmy z łodzi. I wtedy też, kiedy to karmiłem jedną z małp kawałkiem ananasa, inna chwyciła mój mały plecak i szybko oddaliła się z nim w kierunku krzaków. Próbowałem pobiec za nią, ale była za szybka. W plecaku był mój paszport! Nigdy więcej nie zobaczyłem już mojego paszportu. Musiałem wyrobić nowy w mojej ambasadzie w Bangkoku. 
 

Answer 2

Cześć, jestem John Thompson i mieszkam w Chicago w USA. Mam 19 lat. Byłem w podróży po świecie w zeszłym roku. Nauczyłem się tam kultury. Miałem tam same ciekawe doświadczenia. Chciałem ci przedstawić moje przygody. Byłem w podróży w Indiach we wrześniu. Pierwszego dnia pojechałem autobusem do Delhi do Agry, by zobaczyć Tadż Mahal. Dzień zakończyłem pobytem w małej wsi! ''Następny autobus do Delhi...jutro''. Autobus przyjedzie dopiero jutro. Pewien mężczyzna przejeżdzał wozem, jechał do miasta. Na drodze, gdy jechaliśmy i komary mnie gryzły. Sanji mówił tylko po hindusku inie był uśmiechnięty podczas drogi. Zjadł ze mną lunch. Danie było bardzo pikantne i pyszne. Jechaliśmy 4 godziny do Delhi. Mimo deszczu, komary nas gryzły.
WIELKIE KRĘCONE I MAŁE MAŁPY!
Miałem inny fajny dzień podczas którego byłem odwiedzić wyspy Phi Phi w Tajlandii w marcu. Pierwszego poranka zdecydowałem pojechać długą łodzią na wyspę. Niestety, wiatr silnie wiał tego dnia i przed Jong czułem się bardzo dziwnie. Zatrzymałem się na ''Plaży małp''. Sto małp biegło w kierunku łodzi. Chciałem nakarmić jedną małpę kawałkami ananasa, inny chwycił mój mały plecak i szybko biegłem do autobusu! Sprawdziłem, czy mam wszystko i dalej szybko biegłem. W plecaku nie było paszportu! Nigdy pewnie już go nie zobaczę.  Muszę zrobić nowy, aby pojechać do ambasady w Bangkoku!
--------------------------------------
This text about travel to India and visit in Taj Mahal, Phi Phi Islands in Thailand  and ''Monkey Beach'', where boy lose mine passport!

Ten tekst dotyczy wycieczki do Indii i wizyty w Tadż Mahal, wyspie Phi Phi w Tajlandii i ''Plaży Małp'', gdzie chłopak zgubił swój paszport.