Przetłumaczcie mi ten tekst: Zgłaszam jako błędną odpowiedz jeśli zostanie ona przetłumaczona przez translatory internetowe...
In einer Mäusewohnung in einem Büro lebten einmal drei Mäuse mit den Namen Fiep, Piep und Quieck. Jede Maus hatte eine spezielle Aufgabe.
Fiep stand früh auf, holte Papier vom Schreibtisch und füllte damit die Betten, damit alle drei immer schön weich schlafen konnten. Piep nahm Schokolade aus der Tasche der Sekretärin und kochte daraus Kakao, damit alle drei immer satt wurden. Quieck war die Handwerkermaus und reparierte alle kaputten Dinge, damit alle drei mit ihrer kleinen Wohnung zufrieden sein konnten.
Eines Tages sagte Fiep: "Ich will nicht immer so früh aufstehen! Ab morgen tauschen wir die Aufgaben!"
Am nächsten Morgen stand also Piep früh auf, nahm Schokolade aus der Tasche der Sekretärin und füllte damit die Betten. Quieck holte Papier vom Schreibtisch und kochte daraus eine Suppe. Fiep reparierte die Küchentür, die aber gleich wieder kaputt ging.
Die drei waren verzweifelt. "Wisst ihr was", sagte Quieck, "ich glaube es ist besser, wenn jede Maus wieder die alten Aufgaben erledigt. Man muss neue Sachen erst lernen, und das geht nicht so schnell."
Fiep und Piep meinten das auch, und am nächsten Morgen hatte jede von ihnen wieder die alte Aufgabe.
zuzia622
W mysiej norze w boiurze meiszkaly sobie trzy myszki Fiep, Piep, Quick. Każda myszka miała specjalne zadanie. Fiep wstawał wczesnie bral papier z biurka i umieszczal go w lozkach tak ze trzy mogly pieknie i miekko spac. Piep bral czekolade z kieszeni sekretarza i gotowalzz nich kakao, wak ze wszystkie myszki byly pelne.Quieck był rzemieślnikiem i naprawial wszystkie zepsute rzeczy, tak wiec wszystkie trzy myszki byly zadowolone w swoim niewielkim mieszkanku. Pewnego dnia powiedzial Fiep " Nie bede zawsze tak wczesnie wstawal! Od jutra wymieniamy sie zadaniami !" Nastepnego ranka wstal wiec Piep wczesnie, wzial czekolade z kieszeni(tu moze byc tez skrytka) sekretarki i wrzucil ja do lozek. Quick wyciagnal papier z biurka i ugotowal z niego zupe. Fiep naprawil drzwi do kuchni, ale zaraz znowu sie zepsuly. Trzy myszki byly zrozpaczone."Wiesz co", powiedzial Quick " Wierze ze lepiej bedzie jak kazda mysz znowu wezmie sie za swoje stare zadania ( powroci do nich). Musielibysmy nauczyc sie nowych umiejetnosci a to nie takie proste ( w niemieckim szybkie)." Fiep i Piep tez o tym pomysleli i nastepnego ranka kazde z nich wrocilo znowu do swoich starych zadan.
Fiep wstawał wczesnie bral papier z biurka i umieszczal go w lozkach tak ze trzy mogly pieknie i miekko spac. Piep bral czekolade z kieszeni sekretarza i gotowalzz nich kakao, wak ze wszystkie myszki byly pelne.Quieck był rzemieślnikiem i naprawial wszystkie zepsute rzeczy, tak wiec wszystkie trzy myszki byly zadowolone w swoim niewielkim mieszkanku.
Pewnego dnia powiedzial Fiep " Nie bede zawsze tak wczesnie wstawal! Od jutra wymieniamy sie zadaniami !"
Nastepnego ranka wstal wiec Piep wczesnie, wzial czekolade z kieszeni(tu moze byc tez skrytka) sekretarki i wrzucil ja do lozek. Quick wyciagnal papier z biurka i ugotowal z niego zupe. Fiep naprawil drzwi do kuchni, ale zaraz znowu sie zepsuly.
Trzy myszki byly zrozpaczone."Wiesz co", powiedzial Quick " Wierze ze lepiej bedzie jak kazda mysz znowu wezmie sie za swoje stare zadania ( powroci do nich). Musielibysmy nauczyc sie nowych umiejetnosci a to nie takie proste ( w niemieckim szybkie)."
Fiep i Piep tez o tym pomysleli i nastepnego ranka kazde z nich wrocilo znowu do swoich starych zadan.