Przetłumacz z angielskiego na język polski : 1.Sophie was very frightened, but she knew what to do. She quicly rolled under her bed. The room was still shaking. One of Sophie's pictures fell off the wall and it smashed loudly. Sophie screamed. Then she heard her father shouting her name. He was trying to open her bedroom door, but the door was stuck. Sophie screamed again and started to cry. It was Just then that the shaking stopped and her father burst through the door. ''It's OK, Sophie,'' he said. ''You're safe now.'' 2.Sophie and her parents went outside. All their neighbours were standing in the street. Everyone was scared, but they all felt happy to be Alive. Sophie's dad hugged her and said, ''You're a brave girl, Sophie. I'm very proud of you.'' 3.It was late at night. Sophie was sleeping. Yellow light shone into her bedroom from the street lamp outside the window, but there was no sound of traffic. Everything was quiet. 4.Suddenly there was a low rumbling noise and Sophie's bed rocked gently. Sophie woke up, Looked at the ceiling and saw that her bedroom light was swinging. She sat up and looked around. She didn't know what was happening. Then there was another rumbling noise. The bed shook so violently that Sophie fell onto the floor. She felt the floor moving under her. It was as if the whole house was jumping up and down. BŁAGAM, POMÓŻCIE!!! :)
Maja195
1 Sophie była bardzo przestraszona ale wiedziała co ma robic. Szybko schowała się pod swoje łózko. Była ciągle w szoku. Jedno ze zdjęć spadło się ze ściany i głośno się rozbiło. Sophie krzyknęła. Ona zbladła a jej ojciec krzyknął jej imię. Próbował otworzyć drzwi do sypialni ale były zamknięte. Sophie znowu zbladła i zaczęła płakać. Wtedy ojciec rozerwał zamek do drzwi. "Jest dobrze Sophie" -powiedział "teraz jesteś bezpieczna"
2. Sophie i jej tata wyszli na zewnątrz. Gdy stali na ulicy przyszli sąsiedzi. Wszyscy byli przestraszeni, ale cieszyli się że przeżyli. Ociec przytulił Sophie i powiedział "jesteś odważną dziewczyną Sophie. Jestem z ciebie dumny."
3. Było późno w nocy. Sophie spała. Żółte światło świeciło w jej pokoju odbijało się od lampy na ulicy, ale było słychać odgłosów ruchu ulicznego. Było bardzo cicho.
4.Nagle było słychac dziwny dźwięk. Sophie obudziła się, spojrzała na sufit, zobaczyła że lampa w jej pokoje się kołysze. . Nie wiedziała co się stało. Wtedy znów usłyszała dziwny odgłos. Łóżko znów się zatrzęsło, ale tym razem Sophia spadła na podłogę. Poczuła że podłoga również się rusza. Miała wrażenie jakby cały dom się ruszał, raz w górę a raz w dół.
0 votes Thanks 0
polik111
1. Zosia była bardzo wystraszona , ale wiedziała, co musi zrobić.Szybko schowała się pod łóżko . Pokój w dalszym ciągu się trząsł. Jeden z obrazów Zosi spadł ze ściany I głośno sie rozbił. Zosia krzyknęła. Wtedy usłyszała ojca, krzyczącego jej imię. Próbował otworzyć drzwi od jej sypialni, ale były zablokowane. Zofia znowu krzyknęła I zaczęła płakać . To było zaraz przed tym ,jak trzęsienie ustało i jej ojciec wpadł przez drzwi. „Już w porządku, Zosiu” powiedział ''Teraz jesteś bezpieczna” 2.Zosia i jej rodzice wyszli na zewnątrz. Wszyscy ich sąsiedzi stali na dworze. Każdy był wystraszony, ale wszyscy cieszyli się, że żyją. Tata Zosi przytulił ją i powiedział, „Jesteś dzielną dziewczynką Zosiu. Jestem z Ciebie bardzo dumny.'' 3.To było późno w nocy. Zosia spała. Żółte światło z lamp ulicznych za oknem, oświetlało jej pokój ale nie było słychać ruchu ulicznego. Wszystko było ciche 4.Nagle dało się słyszeć niski dudniący dźwięk i łóżko Zosi zakołysało się lekko. Zosia wstała , popatrzyła na sufit I zobaczyła ,że lampa w jej pokoju się kołysze. Usiadła I rozejrzała się dookoła. Nie wiedziała , co się dzieje. Potem był następny łoskot. Łóżko zatrzęsło sie tak mocno ,że Zosia spadła na podłogę. Poczuła, że podłoga rusza się pod nią .To było tak jakby cały dom podskakiwał w górę i w dół.
0 votes Thanks 1
Izabella14
1) Sophie była bardzo przerażona, ale wiedziała co robić. Szybko wturlała się pod swoje łóżko. Pokój wciąż się trząsł. Jeden z obrazków Sophie spadł ze ściany i rozbił głośno. Sophie krzyknęła. Wtedy usłyszała ojca krzyczącego jej imię. Próbował otworzyć drzwi jej sypialni, ale drzwi były zablokowane. Sophie znów krzyknęła i zaczęła płakać. Właśnie wtedy gdy blokada ustąpiła, jej ojciec wyważył drzwi. - Wszystko w porządku, Sophie, - powiedział. - Teraz jesteś bezpieczna. 2) Sophie i jej rodzice wyszli na zewnątrz. Wszyscy ich sąsiedzi stali na ulicy. Wszyscy krzyczeli, ale czuli się szczęśliwi, bo przeżyli. Tata Sophie uściskał ją i powiedział: - Jesteś odważną dziewczyną, Sophie. Jestem z ciebie bardzo dumny. 3) Była bardzo późna noc. Sophie spała. Żółte światło ulicznej latarni zaświeciło w okno jej sypialni z ulicy , ale nie było żadnego dźwięku ruchu ulicznego. Wszędzie było cicho. 4) Nagle zabrzmiał dudniący hałas, a łóżko Sophie zakołysało się delikatnie. Sophie się obudziła. Patrząc w sufit zauważyła, że sypialne światło się kołysze. Usiadła i rozejrzała się wokoło. Nie wiedziała co się działo. Był też inny dudniący hałas. Łóżko zatrzęsło się tak silnie, że Sophie upadła na podłogę. Czuła, że podłoga się pod nią rusza. Było tak jakby cały dom podskakiwał do góry i na dół
"Jest dobrze Sophie" -powiedział "teraz jesteś bezpieczna"
2. Sophie i jej tata wyszli na zewnątrz. Gdy stali na ulicy przyszli sąsiedzi. Wszyscy byli przestraszeni, ale cieszyli się że przeżyli. Ociec przytulił Sophie i powiedział "jesteś odważną dziewczyną Sophie. Jestem z ciebie dumny."
3. Było późno w nocy. Sophie spała. Żółte światło świeciło w jej pokoju odbijało się od lampy na ulicy, ale było słychać odgłosów ruchu ulicznego. Było bardzo cicho.
4.Nagle było słychac dziwny dźwięk. Sophie obudziła się, spojrzała na sufit, zobaczyła że lampa w jej pokoje się kołysze. . Nie wiedziała co się stało. Wtedy znów usłyszała dziwny odgłos. Łóżko znów się zatrzęsło, ale tym razem Sophia spadła na podłogę. Poczuła że podłoga również się rusza. Miała wrażenie jakby cały dom się ruszał, raz w górę a raz w dół.
2.Zosia i jej rodzice wyszli na zewnątrz. Wszyscy ich sąsiedzi stali na dworze. Każdy był wystraszony, ale wszyscy cieszyli się, że żyją. Tata Zosi przytulił ją i powiedział, „Jesteś dzielną dziewczynką Zosiu. Jestem z Ciebie bardzo dumny.''
3.To było późno w nocy. Zosia spała. Żółte światło z lamp ulicznych za oknem, oświetlało jej pokój ale nie było słychać ruchu ulicznego. Wszystko było ciche
4.Nagle dało się słyszeć niski dudniący dźwięk i łóżko Zosi zakołysało się lekko. Zosia wstała , popatrzyła na sufit I zobaczyła ,że lampa w jej pokoju się kołysze. Usiadła I rozejrzała się dookoła. Nie wiedziała , co się dzieje. Potem był następny łoskot. Łóżko zatrzęsło sie tak mocno ,że Zosia spadła na podłogę. Poczuła, że podłoga rusza się pod nią .To było tak jakby cały dom podskakiwał w górę i w dół.
- Wszystko w porządku, Sophie, - powiedział. - Teraz jesteś bezpieczna.
2) Sophie i jej rodzice wyszli na zewnątrz. Wszyscy ich sąsiedzi stali na ulicy. Wszyscy krzyczeli, ale czuli się szczęśliwi, bo przeżyli. Tata Sophie uściskał ją i powiedział:
- Jesteś odważną dziewczyną, Sophie. Jestem z ciebie bardzo dumny.
3) Była bardzo późna noc. Sophie spała. Żółte światło ulicznej latarni zaświeciło w okno jej sypialni z ulicy , ale nie było żadnego dźwięku ruchu ulicznego. Wszędzie było cicho.
4) Nagle zabrzmiał dudniący hałas, a łóżko Sophie zakołysało się delikatnie. Sophie się obudziła. Patrząc w sufit zauważyła, że sypialne światło się kołysze. Usiadła i rozejrzała się wokoło. Nie wiedziała co się działo. Był też inny dudniący hałas. Łóżko zatrzęsło się tak silnie, że Sophie upadła na podłogę. Czuła, że podłoga się pod nią rusza. Było tak jakby cały dom podskakiwał do góry i na dół