Przetłumacz ten tekst. Najlepsze tłumaczenie dodatkowo nagradzam punktami. Tłumaczenia z tłumacz internetowego usuwam.
Pamiętam swój pierwszy dzień w nowej pracy. Była to najbardziej stresująca sytuacja w moim życiu. Prace miałam zacząć o szóstej rano więc poszłam wcześniej spać ale byłam tak zestresowana, ze nie mogłam zasnąć. Wstałam o czwartej trzydzieści żeby się nie spóźnić bo do pracy miałam dwadzieścia kilometrów. kiedy dojechałam na miejsce okazało się, że nie mogę wejść do zakładu bo nie znam kodu drzwi. Zaczekałam aż ktoś przyjdzie i weszłam razem z nim. Potem czekałam na przełożoną, która zaprowadziła mnie do szatni żeby się przebrać w czystą odzież ponieważ miałam kontakt z żywnością. Po wejściu na halę produkcyjną byłam bardzo zdenerwowana ponieważ wszyscy się na mnie patrzyli i szeptali "nowa przyszła". Na szczęście tego dnia były przyjęte jeszcze dwie osoby więc było nam trochę raźniej. Przez całe osiem godzin czułam na sobie spojrzenia innych pracowników miałam wypieki na twarzy i nie mogłam doczekać się końca zmiany. Najchętniej następnego dnia wcale bym tam nie poszła ale pomyślałam, że zawsze najtrudniejszy jest pierwszy dzień i, że na pewno następnego dnia będzie lepiej. Dziś z perspektywy czasu myślę, że ten dzień nie był taki najgorszy tylko ja sobie wszystko wyolbrzymiłam.
Pamiętam swój pierwszy dzień w nowej pracy. Była to najbardziej stresująca sytuacja w moim życiu. Prace miałam zacząć o szóstej rano więc poszłam wcześniej spać ale byłam tak zestresowana, ze nie mogłam zasnąć. Wstałam o czwartej trzydzieści żeby się nie spóźnić bo do pracy miałam dwadzieścia kilometrów. kiedy dojechałam na miejsce okazało się, że nie mogę wejść do zakładu bo nie znam kodu drzwi. Zaczekałam aż ktoś przyjdzie i weszłam razem z nim. Potem czekałam na przełożoną, która zaprowadziła mnie do szatni żeby się przebrać w czystą odzież ponieważ miałam kontakt z żywnością. Po wejściu na halę produkcyjną byłam bardzo zdenerwowana ponieważ wszyscy się na mnie patrzyli i szeptali "nowa przyszła". Na szczęście tego dnia były przyjęte jeszcze dwie osoby więc było nam trochę raźniej. Przez całe osiem godzin czułam na sobie spojrzenia innych pracowników miałam wypieki na twarzy i nie mogłam doczekać się końca zmiany. Najchętniej następnego dnia wcale bym tam nie poszła ale pomyślałam, że zawsze najtrudniejszy jest pierwszy dzień i, że na pewno następnego dnia będzie lepiej. Dziś z perspektywy czasu myślę, że ten dzień nie był taki najgorszy tylko ja sobie wszystko wyolbrzymiłam.
Paulink150992
I remember my first day at a new job. It was the most stressful situation in my life.The work had started at six o'clock in the morning so I went to bed earlier but I was so stressed that I could not sleep. I got up at four thirty so as not to be late for work because I was twenty miles (lub km). When I reached the place it turned out that I can not enter the establishment because I don't know the door code. I waited until someone comes along and I went with him.Then I waited for my superior, and it led me to the locker room to dress in clean clothes because I had contact with food.After entering the production hall I was very nervous because everyone looked at me and whispered "new future".Fortunately, that day was adopted two more people so we were a little quicker. Throughout the eight hours I felt in the eyes of other employees had flushed face and I could not wait to the end of the change. Preferably the next day I did not go there, but I thought he was always the most difficult on the first day and it certainly will be better the next day. Today, in retrospect, I think that this day was not only the worst one I exaggerated everything.
0 votes
Thanks 0
More Questions From This User See All