Przetłumacz tekst na język polski i podkreśl czasowniki. Tylko prosze nie z tłumacza. :)
wertherIra, Marta , Adam i Anton powinni spotkać się w moskiewskiej kawiarni. Pierwsza przyszła Marta. Od razu do niej podszedł kelner: -Dzień dobry. Proszę oto menu. Marta zwróciła się do kelnera: -Dziękuję. Bardzo chce mi się pić. Proszę przynieść szklankę jakiegoś napoju Kelner uśmiechnął się i zaproponował: -Proszę spróbować wspaniałego morsa. -Co to jest mors? zdziwiła się Marta. -Tak się nazywa napój z jagód. -Dobrze, spróbuję. Do stolika podeszła Ira i Anton. A potem Adam. -Dzień dobry, Marto! Bardzo się cieszymy że cię widzimy! Co u ciebie słychać? Stęskniliśmy się za tobą. -Ja też się bardzo stęskniłam. U mnie wszystko w porządku. Trzy godziny spacerowałam z mamą po Moskwie i bardzo się zmęczyłyśmy. Mama wróciła do hotelu a ja przyszłam na spotkanie z wami. Nagle dzieci zobaczyły Adama: -Cześć! Jak dobrze, że też mogłeśprzyjechać. -Dzień dobry, przyjaciele. Bardzo mi miło was widzieć. Dopiero wczoraj przyjechałem, Ira i Marta przywitały mnie na lotnisku.
Pierwsza przyszła Marta. Od razu do niej podszedł kelner:
-Dzień dobry. Proszę oto menu. Marta zwróciła się do kelnera:
-Dziękuję. Bardzo chce mi się pić. Proszę przynieść szklankę jakiegoś napoju
Kelner uśmiechnął się i zaproponował:
-Proszę spróbować wspaniałego morsa.
-Co to jest mors? zdziwiła się Marta.
-Tak się nazywa napój z jagód.
-Dobrze, spróbuję.
Do stolika podeszła Ira i Anton. A potem Adam.
-Dzień dobry, Marto! Bardzo się cieszymy że cię widzimy! Co u ciebie słychać? Stęskniliśmy się za tobą.
-Ja też się bardzo stęskniłam. U mnie wszystko w porządku. Trzy godziny spacerowałam z mamą po Moskwie i bardzo się zmęczyłyśmy. Mama wróciła do hotelu a ja przyszłam na spotkanie z wami.
Nagle dzieci zobaczyły Adama:
-Cześć! Jak dobrze, że też mogłeśprzyjechać.
-Dzień dobry, przyjaciele. Bardzo mi miło was widzieć. Dopiero wczoraj przyjechałem, Ira i Marta przywitały mnie na lotnisku.